Michał Kot Michał Kot
1250
BLOG

W pułapce własnych obietnic (czyli Donald Tusk 3 lata temu).

Michał Kot Michał Kot Polityka Obserwuj notkę 7

 

Ponieważ na jesień zapowiadana jest ofensywa legislacyjna rządu pod tajemniczą nazwą „reformy”, a i niedługo minie 3 lata od utworzenia rządu PO/PSL postanowiłem wygrzebac z przepasanych archiwum internetu i odnalazłem expose premiera Donalda Tuska.

Pierwsze wrażnie po przeczytaniu expose jest takie...ten facet nie wiedział chyba co mówił, bo, że nie pamięta co obiecywał wygłaszając expose 23 listopada 2007 roku to pewne...Dlatego Panie premierze, ku przypomnieniu poniżej Pana słowa, dokładnie Pana. Niemożliwe, prawda? Ja też nie wierzę.

 

Pierwszym zadaniem naszego rządu będzie wyzwolenie pozytywnej energii z Polaków przy całej świadomości różnic między nami, także pozytywnej energii 

W gospodarce rynkowej opartej na dobrowolnej współpracyobywateli zaufanie ma znaczenie pierwszorzędne. Oznacza ono przede wszystkim przekonanie, że korzyści jakie każdy czerpie ze swojej aktywności gospodarczej, pracy najemnej lub prowadzenia firmy będą proporcjonalne do realnych efektów tej aktywności. Tooznacza prawo do sprawiedliwej płacy, ale też do uczciwie wypracowanego zysku.Będziemy stanowczozwalczać naruszenia praw pracowniczychi będziemy równocześnie działać na rzecz umocnienia szacunku dla ludzi, których przedsiębiorczość i fachowość tworzy miejsca pracy dla innych

 

Naczelną zasadą polityki finansowej mojego rządu będzie w związku z tym stopniowe obniżanie podatków i innych danin publicznych. Dotyczy to i musi dotyczyć wszystkich. I tych mniej zamożnych i tych bogatszych.Wszyscy mają prawo do tego, aby państwo przyjęło wreszcie kierunek na obniżanie podatków i danin publicznych.Będziemy prowadzili tę politykę rozważnie, to musi być rozważny marsz. Ale chcę, aby to był marsz zawsze w jednym kierunku, zawsze w kierunku niższych podatków i zawsze w kierunku rezygnacji z nadmiernych, często zbędnych danin publicznych, jakie obywatel płaci na rzecz administracji. Wiem, że jednocześnie musimy zapewnić wzrost płac pracownikom sektora publicznego

Budowa wzajemnego zaufania wymaga, by polityka gospodarcza rządu oparta była na realnych podstawach, by jej horyzont wybiegał poza termin kolejnych wyborów. Państwo, które żyje na kredyt, nie będzie dla obywateli godne zaufania. Deficytu budżetu oznacza stały wzrost długu publicznego i wysokie koszty spłaty odsetek od tego długu.

Żeby zbudować w tej dziedzinie zaufanie, zaufanie społeczne, także zaufanie ludzi do własnego państwa,potrzebne jest ograniczenie wzrostu długu publicznego. Dług publiczny nie może narastać w takim tempie jak do tej pory.W ciągu kilku lat budżet należy doprowadzić do stanu bliskiego równowagi. Tylko w ten sposób możemy trwale odsunąć groźbę ponownego wzrostu podatków i nagłych cięć wydatków socjalnych czy płac w sektorze publicznym. Dążenie do tego celu zrównoważonego budżetu wynika także z traktatów Unii Europejskiej. Uczyni to naszą drogę do wspólnej waluty, do wspólnej waluty europejskiej łatwiejszą! bezpieczniejszą. To będzie jeden z głównych celów naszego rządu, aby droga do wspólnej waluty była bezpieczna z punktu widzenia państwa i obywateli.

W 2008 r. opracujemy i przedstawimy Wysokiej Izbie projekty zmian systemowych wspierających przedsiębiorczość. Praca musi znaleźć swój finał, praca w tych kwestiach w 2008 r. I Główny kierunek tych naszych propozycji w tych najbliższych miesiącach toradykalne uproszczenie prawa gospodarczego, prawa podatkowego i trybu poboru składek ZUS. Wprowadzenie ale wreszcie na serio zasady jednego okienka przy zakładaniu firmy, usprawnienie sądownictwa gospodarczego i realne skrócenie okresu sądowego egzekwowania należności. Rok 2008 będzie też stał pod znakiem racjonalnego ograniczenia listy przedsiębiorstw" uznawanych za strategiczne a więc pozostających we własności, we władaniu państwa.

Należy radykalnie przyspieszyć prywatyzacjętak, aby podnieść efektywność przedsiębiorstw, wzmocnić ten trend na wzrost inwestycji i zmniejszyć obciążenie państwa kosztami obsługi długu publicznego.

Prorozwojowa polityka gospodarcza, zapewnienie równowagi ekonomicznej i przyjęcie euro, uwolnienie przedsiębiorców od biurokratycznej gehenny, w połączeniu z aktywną polityką społeczną, pozwolą nam w 2012 r. na obniżenie bezrobocia do poziomu nie wyższego niż średnia europejska. 

Myślę o polskich drogach.Wszystkie dotychczasowe rządy bez wyjątku mówiły, że trzeba je budować i żadnego rządowi dotychczas się to nie udało. Autostrad przyzwoitych dróg jest skandalicznie mało. Co gorsza, ciągle wiele dróg tranzytowych przechodzi przez centra naszych miast, przez środek naszych wsi

Przyspieszymy budowę obwodnic i autostrad i w tym naszą ambicją będzie połączenie miast, tych głównych aren mistrzostw Europy 2012 siecią szybkich dróg. Wyeliminujemy bariery proceduralne i prawne hamujące szybkie inwestycje infrastrukturalne.Chcemy zdecydowanie sprawniej kontynuować zaplanowane inwestycje i bardzo ambitnie będzie stawiać kolejne cele infrastrukturalne. 

 

Program rządu w sprawach wsi i rolnictwa oparty został na pięciu filarach. Pierwszy z nich to aktywna polityka wobec Komisji Europejskiej. Zdecydowanie opowiadamy się za utrzymaniem uproszczonego systemu dopłat rolniczych jako fundamentu wspólnej polityki rolnej, który przez lata dobrze służył polskiemu rolnictwu.

Filarem drugim jest usprawnienie pracy, a w niektórych przypadkach reforma instytucji rządowych obsługujących wieś i rolnictwo. Filarem trzecim, nabierającym coraz większego znaczenia, jest produkcja żywności w zgodzie ze środowiskiem naturalnym.  Filar czwarty to wykorzystanie potencjału i możliwości rolnictwa do poprawy bilansu energetycznego Polski. Uprawa roślin energetycznych, wykorzystanie odpadów komunalnych i w produkcji rolniczej do wytwarzania bioenergii, biogazu czy biopaliw - to działania, które chroniąc naturalne środowiska, wypełniają zalecenia Komisji Europejskiej w sprawie zwiększania produkcji energii ze źródeł odnawialnych i tworzą kolejne, tak bardzo potrzebne, miejsca pracy. Filar piąty to dążenie do poprawy dochodowości produkcji w rolnictwie, jej stabilizacja i przeprowadzenie niezbędnych reform w zakresie zabezpieczenia emerytalno-rentowego i zdrowotnego rolników a także osób zatrudnionych w rolnictwie.Zapewniamy, że reforma systemu ubezpieczeń rolniczych dokonywać będzie się z pełnym poszanowaniem zasad dialogu społecznego .

 

Istotnym zagadnieniem jest jak najszybsze wdrożenie w Polsce europejskiej sieci terenów cennych przyrodniczo, Natura 2000. Ten program, wbrew wielu zapowiedziom, wcale nie musi stwarzać konfliktów między zadaniami ochrony środowiska, a gospodarczym rozwojem kraju.Jesteśmy przekonani, traktując priorytetowo potrzeby inwestycji infrastrukturalnych, w tym drogowych, że trzeba będzie znaleźć w drodze dialogu i porozumienia, trzeba będzie znaleźć dobre rozwiązanie, które szanuje wymogi ochrony środowiska i równocześnie nie będzie dłużej blokować tych palących inwestycji drogowych. 

Chcemy także dokonać szczegółowej analizy realizacji zobowiązań traktatowych i na jej podstawie podjąć odpowiednie działania, włącznie z ewentualnym renegocjowaniem zobowiązań Polski wobec Unii Europejskiej

 

Jednym z głównych celów wspólnej polityki społeczno-gospodarczej jest w Polsce wzrost zatrudnienia. Mimo spadku bezrobocia i spadku przyrostu przeszło miliona nowych miejsc pracy w ostatnim okresie koniunktury gospodarczej nadal wskaźnik zatrudnienia na poziomie 57 proc. jest jednym z niższych w Europie .

 

Polityka solidarności pokoleń będzie więc oznaczać poprawę warunków startu zawodowego młodej generacji poprzez lepsze dopasowanie edukacji do oczekiwań gospodarki, a więc też lepsze kompetencje młodych związane ze znajomością informatyki, języków obcych czy umiejętne prowadzenie własnej kariery zawodowej. Trzeba także stworzyć zachęty, by czasowi migranci wracali do kraju.

Zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego jest konstytucyjnym obowiązkiem władzy publicznej, a więc także mojego rządu. Stan systemu ochrony zdrowia jest w znacznym stopniu miernikiem stopnia rozwoju cywilizacyjnego.Ma też podstawowe znaczenie dla komfortu życia wszystkich Polaków. Przejmując odpowiedzialność za Polskę podejmujemy się zapewnienia większego bezpieczeństwa zdrowotnego obywatelom. Trudne to zadanie, bo stan ochrony zdrowia jest katastrofalny. Naprawa tego systemu będzie jednym z absolutnie pierwszoplanowych zadań rządu.My ten system naprawimy oszczędzając ludziom, pacjentom, lekarzom, pielęgniarkom słów a gwarantujemy szybkie decyzje.

 

Podstawowym problemem ochrony zdrowia jest realnadostępność świadczeń zdrowotnych. Ta dostępność jest ważniejsza od statusu szpitala, czy jest on publiczny czy niepubliczny. Szpital ma być dobry, przyjazny pacjentowi i dostępny dla chorego.Musimy pokonać zmorę wielomiesięcznego oczekiwania przez pacjentów na poradę lub zabieg, bo to wielomiesięczne oczekiwanie to, niestety, czasami wyścig ze śmiercią.Dlatego doprowadzimy do tego, aby placówki ochrony zdrowia, publiczne i niepubliczne, były traktowane jednakowo i miały równe szanse konkurowania o kontrakty z instytucjami ubezpieczenia zdrowotnego

 

Proszę Państwa! Jednym z najważniejszych zadań, jeśli wrócimy ponownie do słowazaufanie, jest odbudowa zaufania obywateli do władzy. Dlaczego to zaufanie legło w gruzach, bo chyba tak można powiedzieć, dzisiaj o tym co obywatel czuje do władzy. Może dlatego, że instytucje władzy publicznej w ostatnich latach nie potrafiły przekonać swoich obywateli, że działają na ich rzecz i, że ludzie reprezentujący władzę publiczną każdego szczebla działają bezinteresownie po to, aby służyć swoim rodakom, służyć obywatelom. Nie oszukujmy się, dzisiaj w Polsce mało kto wierzy w to, że politycy idą do władzy, do parlamentu, do samorządu po to, aby bezinteresownie służyć Polakom i Polsce.

Ja chcę państwu uświadomić, żeograniczenie przywilejów władzy, finansowych, instytucjonalnych, budujących zbędny komfort, obcinanie tych bizantyjskich kosztów, czasami przywilejów absurdalnychjak ten sławny bilet tramwajowy za darmo dla posła i posłanki, chociaż, jak wiadomo, rzadko kiedy Polak ma okazję w tramwaju parlamentarzystę zobaczyć. A z całą pewnością każdy Polak wie, że parlamentarzystę stać na zakup biletu tramwajowego.Chciałbym państwa zapewnić, że te przywileje, materialne przywileje władzy przestaną drażnić Polaków, bo znikną. To nie jest pusty gest, to nie jest fanaberia tego rządu czy tej koalicji.

 

 

I po Panie Premierze było tyle obiecywac? To tylko streszczenie Pańskiego expose z 23 listopada 2007. Czy nie za dużo jak na jedno expose tych małych i większych kłamstw, obietnic. Ile udało się z tego spełnic?Gdyby 30% z tych obietnic udało się spełnić, Polska byłaby w lepszej sytuacji niż jest... Niewiele udało się zrealizować, bardzo niewiele, prawie nic...

Michał Kot
O mnie Michał Kot

Kto to wie?!!;-) Już nie młody, ale jeszcze nie stary...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka