Polacy to chamy, prymitywy i tandeciarze. Nie chodzą do teatru. Nie wchodzą do galerii malarskich ( nie mylić z handlowymi ) Nie delektują się sztuką nie konsumują jej.
Może nawet nie wiedzą kim był Vincent Van Gogh
I WCALE SIĘ NIE DZIWIĘ !!!!
Wczoraj udałem się na odległość 200 km do królewskiego miasta Krakowa w celu skonsumowania sztuki. Na terenie Starego Dworca wystawiano Van Gogha...multimedialnie.
Ślicznie, kolorowo, głośno...chociaż w salach starego dworca dość chłodnawo. Konsumowanie sztuki w płaszczach i kurtkach, ale to nic.
Klękały narody przed kasą. Otóż ceny na tą imprezę iście Paryskie. Dorosły 60 zł dziecko 50 zł. Policzmy po unijnemu. Dorosły 15 euro, dziecko 12 euro !!!
Dla porównania Musée d'Orsay Paris...ORYGINAŁY !
Dorosły - 12 euro , dziecko - FREEEEEE, obywatele EU od 18 lat do 25 lat - FREEEEE !
Nie do wiary ? No to można sprawdzić http://www.musee-orsay.fr/en/visit/admission/admission-fees.html
Organizatorzy ze starego dworca chyba upadli na głowę, a może im absynt zaszkodził ?
