Marcin Kotasiński Marcin Kotasiński
247
BLOG

Owad ma dojrzałą (i) świadomość

Marcin Kotasiński Marcin Kotasiński Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Dziś w nocy doświadczyłem niezwykłego zjawiska, było to spotkanie. Dosłownie – spotkałem się swoją świadomością ze świadomością owada. Było to obcowanie z innym bytem podmiotowym w „skórze” owada. To był ten jegomość:

Owad ma dojrzałą (i) świadomość

Siedzę nad książką Woleńskiego i czytam o teoriach prawdy, Prawdzie i prawdziwości itp. Zapisałem się na studia doktoranckie, jutro mam rozmowę. Świeci jedna lampa, krąży wokół niej kilka owadów. Lata w okolicy Chrysoperla, czasem podlatuje i siada obok. Wreszcie, kilka kwadransów później siada na moim środkowym palcu lewej dłoni. Patrzę sobie na nią, dlaczego mnie zaczepia i czy wie o tym? Ale nie reaguje, wpatruje się tymi wielkimi oczyma, bardziej pod siebie. Na zdjęciu widać jakie ma wielkie „gały” w stosunku do głowy. Myślę, czy jakoś się z tym owadem skomunikuję. Nie mając jasnego pomysłu, podnoszę rękę do lampy umieszczając ją z Chrysoperlą w prostej linii pomiędzy żarówką i moim okiem. Chciałem pooglądać przez, bo to zielony i trochę bezbarwny owad, szklisty. Ale światło dominowało nad zarysem. Zdarzyło się jednak kuriozum. Owad dzięki światłu spostrzegł, że znalazł się wprost w mojej uwadze, naświetlony. Że dociekam, kim on jest? Odsuwam rękę, nie mogąc go wyraźnie prześwietlić światłem żarówki. On zaś, siedząc na moim palcu podniósł głowę i wprost na mnie patrzy. Prosto w moje oczy swoimi wielgachnymi, dominującymi nad ostro zakończonym „nosem” i głową brązowymi oczami. Siedzimy na wprost siebie i patrzymy sobie prosto w oczy. Trwa to kilka sekund, takich dłużących się sekund, podczas których traci się wszelką wątpliwość, że ktoś patrzy Ci się Czytelniku prosto w oczy. Po tej chwili, gdy żeśmy się poczuli i dokładnie na wpatrywali w siebie, Chrysoperla zrywa się do lotu i ląduje wprost na moim nosie. Jakby tego było mało, abym nie zapomniał. Chwilę stoi, raz lub dwa trochę zmienia pozycję. Siedzi tak, z 10 długich sekund mojego znieruchomienia, bo przecież nie ruszę przyjaciela, który właśnie oznajmił mi swoje istnienie, i odlatuje.

Czy serio ktoś myśli i potrafi uzasadnić, że coś innego, jak podmiot może popatrzeć w nasze oczy tak samo, jak uczyniłby to podmiot ludzki? W tym spojrzeniu owada wraz z życiem było coś więcej – wola abym o tym poinformował, to do mnie dotarło.

 

Ps. Swoją pracę doktorską zamierzam wypełnić teorią Prawdy, będzie lepsza od teorii Tarskiego – o ile wszystko pójdzie zgodnie z tą myślą.

Wyzwolony OD 3 LAT UKRYWAM SIĘ, GDYŻ ZNISZCZONO MI 20 LAT ŻYCIA I MOJE PRÓBY ODZYSKANIA GO SKUTKUJĄ ŁAMANIEM WSZELKICH MOICH PRAWA OBYWATELSKICH I PROCESOWYCH - JESTEM CZYNNIE PRZEŚLADOWANY I NISZCZONY PRZEZ SKORUMPOWANY DO DNA SYSTEM, BEZPOŚREDNIO W OSOBACH SSR KWAŚNIK I KIEPAS (poczytaj o nich i mojej sytuacji obywatelu Polski) Poznanie Poznania> Książka o samopoznaniu "Rozwój duchowy a samoświadomość" POZNAJ SIEBIE! To rzecz najciekawsza w życiu, czegoś ciekawszego nie znajdziesz. Mówił o tym Sokrates jakieś 2,5 tyś. lat temu, mówił Jezus, Budda i wszyscy wielcy mędrcy. 'Ja' też to mówię. Mówili też, że człowiek po tym Wyzwala się. Kluczem jest Twoja świadomość siebie, i uczucia, i ich zgodność, to droga, by poznać Świadomość wszystkiego. Można naprawiać świat... więc co robimy? Najprościej zacząć od siebie, poznać kim się jest i czego naprawdę pragnie. Wychodzi to wtedy, gdy się zupełnie nie sprzeczamy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie