My wiemy
Jak piasków ziarno
Nadaje szlif
Twardym rękom
Wiemy
Jak wypiętrzają się wieże
Nad szeptanie
Kwarcowych zegarów
Czas omija ich bramy
Baszty jak stożki
Kopuły jak kule
Dziedzińce niby sześciany
Zamki na białych plażach
Z sypkiej krwi oceanów
Enklawy niezaznanej miłości
Tam właśnie się ukrywamy
Gdy rozum
Podpowiada
Trzy kropki na końcu frazy
- Epitafium kochania
Czas zarazy...
Optymizm
Albo w domenie obłoków
Zdmuchnięte atomy
Ostatnich dialogów
Stowarzyszenia
Anonimowych ojców narodów
Mierniczych
Odwiecznych porządków
Jedno
Czemu nie potrafią zaprzeczyć
To absolut
Maleńkiej pestki
Na miarę uniwersum
Silą się jedynie żywioły
Ogień woda ziemia
I łyk powietrza
Jednym rzutem kamienia
Żegnamy wszechświat
Orbitujących galakryk
- Nadzieja
...Jest lżejsza od ziarnka piasku