Chyba się pochlastam.
W tefałenie właśnie dyskutują, czy młoda, nowoczesna i przedsiębiorcza kobieta powinna zamrozić zapłodnione jajeczko w imię korporacyjnej kariery.
Ten debilizm jeszcze jakoś przełknąłem.
Ale jak ekspertem w tej intelektualnej dyspucie okazała się polsko-amerykańska modelka niejaka Joanna Krupa dramatycznie wymiękłem i bez wyprawy do całonocnego za cholerę nie zasnę.
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
PS
A tu można sobie pooglądać panią Joannę w trakcie nie mniej ważkiej konwersacji:
Komentarze