Wśród "rozumnych" zapanowało święte oburzenie. W prywatnej rozmowie prezydent Duda powiedział prezydentowi Gauckowi że Polska nie jest państwem sprawiedliwym. Oburzenie było i jest ogromne. Chyba już każdy "rozumny" wygłosił je publicznie, nazwano słowa prezydenta Dudy-donosem na Polskę...
Jednak już dziś okazało się że w jego ślady poszedł prezydent Obama. Zaapelował do światowych przywódców, by zaczęli walczyć ze zmianami klimatu. Podczas wygłaszania tego apelu przyznał-mój kraj miał duży wpływ na negatywne zmiany klimatyczne i podniesienie średnich temperatur. Obama podkreślił jednocześnie, że USA "przyjmują odpowiedzialność" i będą dążyć do rozwiązania tego problemu.pap 1-IX-2015
Przyznać trzeba że prezydent Duda bardzo szybko stał się wzorem dla światowych przywódców. Ba, Obama poszedł nawet dalej, "doniósł" na swój kraj podczas konferencji na której apelował do świata.
Dziś rano premier Kopacz postanowiła skrytykować obu polityków: Nie można w imię wewnętrznych politycznych rozgrywek obrażać własnego kraju i obniżać jego wiarygodności.
Te skandaliczne słowa padły dziś, podczas jej przemówienia na Westerplatte. Kolejny już raz politycy PO uderzają w naszego największego i tak naprawdę JEDYNEGO sojusznika militarnego. Liczę iż Kopacz przeprosi za swoje słowa.
'Rozumnym" przypomnę iż jedynym Polskim politykiem który donosił na swój kraj-po 89 r.-był Bronisław Geremek. Zwołał on konferencję w Brukseli tylko po to by skarżyć się na rząd Polski. Rozumiem iż obecna histeria "rozumnych" oznacza iż Geremek zostaje na stałe usunięty z piedestału. Wszak jego zachowanie było wyjątkowo obrzydliwe.
