grishyn grishyn
554
BLOG

Wieczność piekielnych mąk

grishyn grishyn Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 30

 

Wieczność piekielnych mąk

Podobno nic nie sprowadza na dobrą drogę z równą skutecznością, jak groźba, że całą wieczność spędzi się na przykład w takim towarzystwie. Takimi obrazami od średniowiecza, rozbudzali wyobraźnię współczesnych - malarze, poeci i kościelni kaznodzieje.

 

 

 

 

 

 Obraz obok to fragment tryptyku Sąd Ostateczny Hansa Memlinga z II połowy XV wieku. Jednak pretekstem do przedstawienia okropności Piekieł i brzydoty diabłów mógł być nie tylko motyw Sądu Ostatecznego.

 

 

 Inspirację dla malarzy stanowił także temat zejścia do Piekieł. Chociaż tradycja, mity i literatura znają wielu podróżników, którzy zdołali przedostać się w zaświaty jeszcze za swojego życia, największe znaczenie dla kultury miała wędrówka Dantego. Odwiedził on, wg Boskiej komedii,zarówno Niebo, Czyściec, jak i Piekło, ale to właśnie mroczna kraina cierpienia została przedstawiona najbardziej sugestywnie. Być może to wyobrażenie Piekła przez Dantego zainspirowało innego florentyńczyka Michała Anioła do namalowania „Sądu Ostatecznego” w ten a nie inny sposób.

 

           Wieczność piekielnych mąk

Piekło Dantego Przedsionek – Męczarnię takiej podłej treści znoszą w tym miejscu te dusze mizerne, Które bez hańby żyły i bez cześci – Amos Nattini

 

Tak więc wyobraźnia poetów i malarzy na wieki utrwaliła wizerunek piekła, jednak jego początku należy upatrywać u starożytnych.

 

 „Ze wszystkich greckich filozofów okresu klasycznego Platon był tym, który najsilniej wpłynął na kształt tradycyjnej wizji piekła” (Georges Minois, Historia piekła, strona 47, tłum. A. Dębska).

„Od poł. II w. n.e. chrześcijanie znający filozofię grecką odczuli potrzebę wyrażenia wiary w kategoriach właściwych dla filozofii (...). Prądem filozoficznym, który najbardziej im odpowiadał, był p[latonizm]” (Britannica — edycja polska, tom 32, strona 256).

   „Nauczanie Kościoła stwierdza istnienie piekła i jego wieczność.      Dusze tych, którzy umierają w stanie grzechu śmiertelnego, bezpośrednio po śmierci idą do piekła, gdzie cierpią męki, ‚ogień wieczny’. Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu od Boga” (Katechizm Kościoła Katolickiego, Pallottinum 1994, strona 253).

           

Co mówi Biblia?

„Żyjący wiedzą, że umrą, a zmarli niczego zgoła nie wiedzą (...). Bo nie ma żadnej czynności ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego ty zdążasz” (Koheleta [Kaznodziei] 9:5, 10Biblia Tysiąclecia).

 

Użyte tu hebrajskie słowo Sze’òl — określające miejsce, gdzie trafiają zmarli — jest w niektórych przekładach Biblii tłumaczone na „piekło”. Greckim odpowiednikiem słowa Szeol jest „Hades”.

Oba te określenia odnoszą się do wspólnego grobu ludzkości (Psalm 16:10; Dzieje 2:27).

Wiele osób wierzy w ogniste piekło, takie jak przedstawiono powyżej.

Biblia jednak uczy czegoś innego:

 

1.  Ci, którzy przebywają w piekle, nie mogą odczuwać bólu.„Umarli nie są świadomi niczego (...). Nie ma pracy ani snucia planów, ani poznania, ani mądrości w Szeolu” (Kaznodziei 9:5, 10).

2.  Dobrzy ludzie idą do piekła. Bogobojni mężczyźni, tacy jak Jakub i Hiob, wiedzieli, że tam trafią (Rodzaju 37:35; Hioba 14:13).*

3.  Karą za grzech jest śmierć, a nie męki w ognistym piekle.„Kto umarł, został uwolniony od swego grzechu” (Rzymian 6:7).

4.  Wiecznych mąk nie dałoby się pogodzić ze sprawiedliwością Bożą (Powtórzonego Prawa 32:4). Kiedy pierwszy człowiek, Adam, zgrzeszył, Bóg zapowiedział mu po prostu, że przestanie istnieć: „Prochem jesteś i do prochu wrócisz” (Rodzaju 3:19). Bóg okazałby się kłamcą, gdyby w rzeczywistości ukarał Adama ogniem piekielnym.

5.  Bóg nawet nie dopuszcza myśli o karaniu człowieka wiecznymi mękami. Dręczenie ludzi w ognistym piekle byłoby sprzeczne z biblijną nauką o tym, że „Bóg jest miłością” (1 Jana 4:8; Jeremiasza 7:31).

 

   Wieczność piekielnych mąk

Co powyższe wersety biblijne mówią o stanie umarłych? Czy cierpią oni w Szeolu męki, pokutując za swoje grzechy? Nie, bo czytamy, że ‛niczego nie wiedzą’. Właśnie dlatego ciężko chory patriarcha Hiob w udręce błagał Boga, aby go „zakrył w piekle [po hebrajsku sze’òl]” (Joba [Hioba] 14:13,Wujek 1599). Jaki sens miałaby jego prośba, gdyby w Szeolu miał zaznawać wiecznych męczarni?

W ujęciu biblijnym piekło to po prostu wspólny grób wszystkich ludzi, gdzie nie ma żadnej aktywności.

Czy ta definicja piekła nie wydaje się bardziej logiczna i zgodna z całym z Pismem Świętym? Czy jakiś grzech człowieka — choćby najgorszy — mógłby skłonić Boga miłości, żeby torturował winowajcę w nieskończoność? (1 Jana 4:8).

A zatem, ogień piekielny czy to w sensie dosłownym, czy też metaforycznie opisujący  „wieczne męki”,  jest mitem.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

https://nnka.wordpress.com/2015/01/17/dante-alighieri-boska-komedia-streszczenie-cz-i-pieklo/

http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2002521?q=piek%C5%82o&p=par

grishyn
O mnie grishyn

Dociekam sedna.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo