Igrzyska olimpijskie w Rio powoli zmierzają ku końcowi, ale - szczęśliwie - wciąż jeszcze trwają.
Mieliśmy sporo doznań sportowych: tych pozytywnych, ale i tych rozczarowujących, no bo też skurczyła się mocno ilość dyscyplin, w których nasi reprezentanci startują. Dlatego i dorobek medalowy mamy skromny. Na ten czas jedenaście krążków. Ten ostatni dołożyła dziś kolarka Maja Włoszczowska /srebrny/: gratulacje!
Igrzyska dawały i dają przyjemną odskocznię od bieżączki politycznej, co jest cenne, bo nie trzeba patrzeć na... i brać poważnie różnych mało wytrenowanych fizycznie...
Cóż, trzeba jednak myśleć o przyszłości, samemu też ćwicząc, aby dało radę - również - oglądać następne Olimpiady.
I byle do setki, bo wtedy będzie można poszaleć, otrzymując miesięczny dodatek z urzędu, w wysokości 3400 zł. A zatem: trzymajmy się!