DATURALNIE .   Pic  by W. Kadmonowa
DATURALNIE . Pic by W. Kadmonowa
adam kadmon adam kadmon
305
BLOG

DONOS , taki wiersz

adam kadmon adam kadmon Kultura Obserwuj notkę 4

     

 Uprzejmie donoszę w słowie na niedzielę , 

że żadna wojna domowa nikomu

z głośna-pęk nie grozi.

Jurgieltników najętych nie zwoła ta , czy strona owa.

Jest ciepło , wrzesień miły nadchodzi z przytupem ;

jakże mimowolnie skojarzony  z pamiętnym.

Ty trzymaj rękę na pulsie , najlepiej nie swoim.

              Bo gdyby jednak wojna , to zważaj

na spisane wersy  : nie wszystkim  nam starczy

jaskiń i pieczar , a drzew o rozległych konarach

mamy bodaj-że mniej więcej.

Cała nadzieja w malignie poniemieckich

schronów , gdzie złote czuwają pociągi ,

gdzie tunele pod skałą zmierzają do Karpat .

        Jest ciepło , o zrozumienie wnet zechce poprosić

 nasz klimat , a klimat jak  mówią jest ze swej

natury  życzliwy , pełen tolerancji dla ludzi.

Jednak

są już szopy-pracze , widziano w granicach

pręgowane szakale.

Kochajmy się ; z Germanii zmasowane wilków  watahy ,

pośród nich rasowe zawyją  mieszańce ,

kiedy polski księżyc na niebie w zachwycie i w  pełni.

 

       Jesień , z presją jesiennych poranków

u drzwi.

 

 

                       Dolina Parsęty , środkowe Pomorze

                                      na bliski koniec sierpnia 2016 r.  (Memento .)

adam kadmon
O mnie adam kadmon

Jestem istotą czującą , która swoje przeżyła.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura