folt37 folt37
301
BLOG

Krytyczne aluzje papieskie, a mój „sen”.

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 16

We wczorajszej notce pt. „Cudowny sen, być może proroczy? napisałem:                          

Miałem sen: Ojciec Święty Franciszek słowami homilii na Jasnej Górze delikatnie udzielił ojcowskiej nagany polskim władzom za atak na Konstytucję, ociąganie się w udzielaniu pomocy uchodźcom, monopolizację mediów publicznych i brak empatii wobec opozycji.

A oto których tematów dotknął wczoraj Ojciec Święty:

*…nie dawno obchodziliście 1050 rocznicę chrztu Polski. Było to z pewnością ważne wydarzenie jedności narodowej, które potwierdziło, że zgoda, pomimo różnorodności poglądów, jest pewna drogą do osiągnięcia dobra wspólnego całego narodu polskiego.                                                   *Pamięcią negatywną jest natomiast ta, która spojrzenie umysłu serca obsesyjnie koncentruje na złu, zwłaszcza popełnionych przez innych”.                                                                                                                        

Czyż nie są to delikatne aluzje do problemu określonego „brakiem empatii rządzących wobec opozycji?”

*Trzeba zlikwidować przyczyny emigracji z Polski, ułatwiając powrót osobom, które chcą wrócić. jednocześnie potrzebna jest gotowość przyjęcia ludzi uciekających od wojen i głodu: solidarność z osobami pozbawionymi swoich praw podstawowych, w tym do swobodnego i bezpiecznego wyznawania swojej wiary.  

Czyż nie jest to takoż somo delikatna aluzja do „ociąganie się w udzielaniu pomocy uchodźcom?”

Na końcu wczorajszej notki stwierdziłem:

Obudziłem się rozczarowany, że to był tylko sen, choć przecież Papież przyjeżdża do Polski dopiero jutro, więc może owo moje senne widzenie się ziści (dotyczy deklaracji naprawczych p. premier i p. prezydenta - patrz notka)?                                                               

 Wiem, że byłby to prawdziwy cud, ale przecież cuda się zdarzają.

Dzisiaj trzeba dodać: Jednak nadziei dużej na cud nie ma szczególnie po najnowszej reakcji polskich władz na stanowisko Komisji Europejskiej w sprawie sporu konstytucyjnego:

Frans Timmermans: „kwestie stanowiące praworządności nie zostały rozwiązane. Komisja wezwała władze Polski do „zaniechania działań i wypowiedzi publicznych” podważających pozycję Trybunału Konstytucyjnego”.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP: „działanie Komisji przed wejściem w życie nowej ustawu o TK są zdecydowanie przedwczesne. Narażają KE na utratę autorytetu koniecznego do pełnienia opisanych w traktacie funkcji”.

Premier Beata Szydło: "Technokratyczne opinie biurokratów brukselskich nie poprawią w Polsce zarobków" (http://www.tvn24.pl)

Mimo wszystko jakieś wnioski z tych zdarzeń rząd przecież musi wyciągnąć. Ciekawe tylko jakie to będą wnioski? Trzeba czekać!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka