folt37 folt37
1372
BLOG

Polityczne priorytety ministra Antoniego Macierewicza.

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 68

Po raz kolejny pan minister dowiódł, że jego priorytetem politycznym ponad wszystko jest przeforsowanie poglądu - wbrew wszystkiemu i wszystkim - że ofiary tragicznego wypadku lotniczego pod Smoleńskiem, to polegli za ojczyznę bohaterowie.

Postawa pana ministra jest wybitnie szkodliwa dla polskiego rządu, bo dowodzi, że zachowanie ministra obrony narodowej jest akceptowane przez rząd nawet, jeżeli minister wykracza poza swoje konstytucyjne uprawnienia.

Znany jest spór samorządowych władz miasta Poznania na tle obchodów 60 rocznicy Poznańskiego Czerwca, podczas których minister uwarunkował uczestnictwo w uroczystości wojska z apelem poległych rozszerzonym o ofiary katastrofy smoleńskiej. Władze Poznania (organizator uroczystości) nie wyraziły na to zgody argumentując, że ofiary wypadku nie mają najmniejszego związku z Poznańskim Czerwcem ‘56, na co Wojsko odpowiedziało, że w takim razie - zgodnie z rozkazem ministra ON - asysty wojskowej nie będzie. Prezydent Poznania powierzył więc honory asysty i apelu poległych Harcerzom.

Dzisiaj wbrew temu wszystkiemu wojsko się jednak pojawiło z własnym apelem poległych poszerzonym o niektóre tylko ofiary smoleńskiego wypadku lotniczego z parą prezydencką, b. prezydentem na uchodźctwie i innymi dygnitarzami z pominięciem jednak pozostałych ofiar. Zachowanie to wywołało niesmak i konsternację wśród Poznaniaków, spośród których wielu opuściło uroczystości.

Poznań został upokorzony, przez uczestnictwo wojska z własnym programem, nie uzgodnionym z organizatorami i przeprowadzonym wbrew tym organizatorom, bez najmniejszego związku z ofiarami Czerwca ‘56 , co jest niebywałym skandalem lekceważenia prawa samorządowego, którego suwerenność konstytucyjną nonszalancko naruszył resort obrony narodowej.

Samorządowy Poznań wyraźnie drażni pana ministra, bo ośmiela się (Poznań) egzekwować swoje konstytucyjne obowiązki samorządowego władztwa bez uległości władztwu państwowemu, które te samorządowe kompetencje konstytucyjne lekceważy.

Zdziwienie i ból z takiego potraktowania Poznaniaków rodzą gorzkie refleksje porównaniem owej ministerialnej stanowczości w Poznaniu - wbrew regułom rozdziału władzy na państwową i samorządową - i niezwykłą polityczną „wyrozumiałością” wobec nacjonalistycznych wybryków brunatnej młodzieży na Podlasiu i ostatnio w Przemyślu.

Puentę z tego zdarzenia pozostawiam czytelnikom.

PS.

Mój znajomy kombatant Czerwca ’56 tak to skomentował: gdyby w USA władze centralne tak zachowały się w jakimś stanie tak jak nasze wojsko dzisiaj w Poznaniu doszłoby niechybnie do strzelaniny z interweniująca policja stanową.

Widać jak daleko jesteśmy od USA. No i chwała Bogu!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka