Kilkakrotnie napisałem, że PiS gospodarczo jest na poziomie Gierka. "Inwestycja w socjalizm kołem zamachowym gospodarki" i tak dalej.
Napisałem, że skoro trendem światowym są auta elektryczne, Orlen powinien inwestować w produkcję batrerii bo za 10 lat wypadnie z rynku. Komentowałem, że Jasiński jest raczej wierny niż kreatywny więc Orlen jest w czarnej d...
I co?
Produkcja przez Orlen akumulatorów do aut elektrycznych to jedna z inwestycji, dla której rząd PiS chce dostać wsparcie z unijnego planu Junckera.
http://wyborcza.biz/biznes/1,147752,20287543,orlen-dostanie-miliony-na-baterie.html
Skoro ja jestem mózgiem ekonomicznym PiSu to może mamy jakieś szanse :)
Mój komentarz:
Orlen, podobnie jak reszta poPRLowskiego majątku działa dlatego, że jest monopolistą na rynku który akurat przypadkiem rośnie. W związku z tym traktowany jest jak łup. Inwestycja w Morzejkach jest świetnym przykładem.
A co jeżeli rynek skurczy się o 40% w ciągu 10 lat? Co, jeżeli zniknie w 20 lat?
Orlen powinien szukać dywersyfikacji. Za 20 lat wszystkie samochody w Polsce będą miały napęd elektryczny. Obecnie głównym problemem aut o napędzie elektrycznym jest fakt, że bateria starczy im na około 300 kilometrów, po czym wymaga 45-minutowego ładowania.
A co jeżeli Orlen zdobedzie patent na lepszą baterię? Oczywiście to tylko jeden z pomysłów.
Klik
Odpowiedź Orlenu:
PKN Orlen interesuje się nowymi technologiami, związanymi zarówno z działalnością podstawową, jak też potencjałem dla nowych produktów czy obszarów działalności. W ramach tego zainteresowania mieszczą się także produkty takie jak baterie litowo-jonowe. Jednak jest jeszcze za wcześnie, by rozmawiać o szczegółach" - odpowiedział nam PKN Orlen.
