Dzień był piękny... pogodowo, bo i ciepły i słoneczny.
Jednak różne wieści dochodziły i nie tylko pozytywne, bo i zamachowcy się ujawniali, ktoś tam targnął się na życie itd. Taka "zmiana".
Ale ludzie wychodzili też na ulice, aby brać udział w procesjach, a jednej takiej towarzyszył nawet człowiek-motyl. Widać musiał...
No i w okolicznościach Dnia Matki urodziły się w Świerkocinie... cztery białe lwiątka. A zatem, na smutki "małe piwko", a dla Mamy i maluchów dużo zdrowia i szczęścia!