Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
2073
BLOG

30 lat za talibami

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Zjawiliśmy sie  w Szwecji, w uniwersyteckim mieście Uppsali wiosna 1978 r., tylko kilka tygodni po Michniku i tuż przed biskupem Wielgusem, który zresztą szybko pojechał spędzić miły miesiąc w towarzystwie znajomej bizantynistki na uroczej wyspie Gotlandii. Zamieszkaliśmy w domu studenckim i zabraliśmy sie do intensywnej nauki szwedzkiego i do rozpoznawania zupełnie obcej nam cywilizacji. Opuszczalismy Polskę siermiężną nieco, z okiennicami zabitymi na głucho, bez kontaktów ze światem zewnętrznym... bujda. Moc kierowniczej siły narody pruła się w szwach, siły starczało ledwo na pilnowanie monopolu władzy, ale kontrabanda kulturowa przeciskała sie przez granice, przy odrobinie wysiłku dawało się czytać prohibity jak krajowy "Biuletyn specjalny" zawierający przedruki artykułów zdjętych przez cenzurę - ja np po raz pierszy zetknąłem sie z nim w wojsku, w kancelarii oficera politycznego i pisarza kompanijnego - bo ten ostatni chciał sie pochwalić, albo prosto z Paryża przemycane numery "Kultury". A co się wypisywało w legalnej prasie, do dobrego tonu należało pogrywanie z cenzurą, a ta patrzyła od dawna przez palce na niewinne opsiy słodkiego życia na zgniłym Zachodzie, koncentrując się na - co ja zresztą będę wam mówił. przejdźcie się do biblioteki i poczytajcie "Czarną księgę cenzury|", przemyconą przez pracownika z Mysiej liste zapisów cenzuralnych.

Niektóre zapisy były zresztą dość kuriozalne i wynikały z fanaberii któregoś kacyka, jak np zapis na Niemena czy Kalinę Jędrusik (za głęboki dekolt zaprezentowany w którymś wydaniu "Kabaretu Starszych Panów).

Poza kontrabandą kulturalną istniała też kontrabanda materialna, dobra luksusowe, czyli wytwory zachodniego przemysłu tekstylnego dawało się kupować w komisach, albo jako tanie podróbki na Ciuchach czy Bazarze Różyckiego.

Jakiż kontrast z purytańską mentalnością NRD czy ZSRR, gdzie Polacy ze swoją względną wolnością pyszczenia na rząd i partię budzili podziw, zazdrość i czułe donosy słane na uczelnie i do zakładów pracy.

Żeby być prześladowanym trzeba było doprawdy mocno się starać, jak Michnik czy Kuroń, pamietam z jakim drżeniem ręki i nabożeństwem podpisywałem swój pierwszy list protestacyjny - i nic mi się nie stało. Trochę byłem jednak rozczarowany, ale to doświadczenie życia bez strachu w tych ostatnich pięciu latach lat 70-tych stawało sie coraz powszechniejsze, i coraz powszechniejsze było przekonanie o słabości reżimu. Aż wreszcie przekroczona została masa krytyczna i wydarzenia potoczyły sie w strone strajków lipcowych roku 80. 

Ale wtedy mieszkaliśmy już, jak się rzekło w Uppsali, początkowo w dwóch pokojach studenckich, potem w luksusach, własnym, miniaturowym, dwupokojowym mieszkanku studenckim.

Życie w domu studenckim było specyficzną szkołą życia w nieznanym z początku kraju, choć może przekrój społeczny mieszkańców nie był typowy ani dla Szwecji, ani dla Uppsali, ani nawet dla studentów Uniwersytetu Uppsalskiego. Jak wkrótce zrozumieliśmy nasz akurat korytarz, składający się z 12 oddzielnych, jednoosobowych pokoi ze wspólna kuchnią zgromadził nieco dziwne egzystencje. No, wśród normalniejszych było dwóch irańskich uciekinierów politycznych przed reżimem szacha. Szybko znaleźli sobie partnerki, miniaturowy Hassan miłą, ale poważnych rozmiarów Finkę Tarję, a przystojniak Hamid ładną, choć mocno stukniętą, również Finkę, Sirkkę. Stąd na jakiś czas byliśmy na bieżąco informowani o walce z reżimem Pahlaviego. Tak się zresztą zdarzyło, że w roku następnym upadł znienawidzony reżim, z przymusowej emigracji w Paryżu powrócił ajatolla Chomeini i zapanowało powszechne szczęście i radość, a wkrótce potem nastąpiła potęzna fala nowych uciekinierów, tym razem  przed wprowadzanymi silną ręką rządami szyickich duchownych. Z drugiej strony nie pamiętam, by któryś ze starych uchodźców zdecydował sie na powrót do Iranu, obie falangi wolały widać podziwiać nowe porządki na bezpieczną odległość, kłócąc się zawzięcie między sobą kogo powinno się wsadzać do więzienia w razie zwycięstwa ich właśnie frakcji. 

Nieco później wpadła mi w ręce niewielka, cienka broszurka, formatu 16, w zielonej miękkiej okładce, czyli tłumaczenie na szwedzki nakazów ajatolli Chomeiniego. Ale zanim przejdziemy do dalszego ciągu tej historii proszę czytelników o zapoznanie sie z poniższą listą:

57. Ile czasu poświęcasz muzyce?

58. Jakie tematy są podejmowane w słuchanych przez Ciebie piosenkach?

Czy słuchasz następujących zespołów i wykonawców indywidualnych (wprost lub pośrednio promują satanizm, okultyzm lub inne obce kulty): The Rolling Stones, Black Sabbath, Sabbath Bloody Sabbath, Slayer, Pink Floyd, Led Zeppelin (gitarzysta Jimmy Page jest zwolennikiem doktryny Crowley’a), Little Richard, Mercyful Fate, Deicide, Death SS (Steve Sylwester), Marilyn Manson, Madonna, Dee Snider, Hall and Oates (Daryl Hall), Stevie Nyxa, RUN-DMC, LL Cool J, Beastie Boys, Dortuary, Celtic Frost, Cannibal Corpse, Guns N’ Ross, KISS, The Doors, Sex Pistols, Rock Voxens, Def Leopard, David Bowie, Van Halen, Jimi Hendrix, John Lennon, Mettalica, AC/DC, David Lee Roth, zespoły techno, M. Jackson, G. Brookes, Ozzie Osbourne, Megadeth, Psychic TV, Enigma, David Crossy, Natan Young, Graham Nash, (owi producenci rockowi należą do grup satanistycznych) Electric Light Orchestra, Dee Snider, Alice Cooper, P. McCartney, Daryl Hall (Hall and Oates), Stevie Nyxa, Run DMC, LL Cool J, Beastie Boys, Whitesnake, Heart, Diamond Roxx, The Mentors, Slayer, Poson, Stryjen, Nina Hagen, Ronnie James Dio, De Garmo and Hey, Amy Grant, The Dwarves, Depeche Mode, Frank Zappa, Edwin Kelder z grupy Altar, Heath Metal, Deicide (utwory Glena Bentona), Doctor John (z zespołu Tangerine Dream), Burzum (solista: Varg Vikernes), Black Swan, John McLanglin (z Mahavishnu Orchestra), Utopia The Who, Bob Marley, Elo, KISS, Mick Jagger, B. Springsen, Devo, Dead Kennedy’s, Frankie Goes To Hollywood, Jefferson Airplane, The Cue, Van Morrisin, KAT, Test Fobii Creon, Dragon Stos, Turbo, Vader, Destrayer, Christ Agony, Open Fire, Behemoth, Arch Enemy, Nightwish, Iron Maiden, ... Kreator, Dragonforce, Within Temptation, Cradle of Filth, Children of Boddom, COMA, Nirvana, Artrusis, Lowna Coil, Closterkiller, Hammerfail, DUO, KORN, Hunter, Dimmu Borgir, muzyka gothes itp.? Pierwsze odniesienia do satanizmu w rocku pojawiły się w twórczości zespołu The Beatles (1967r.)

To powyżej to fragment poręcznego zestawienia zagrożeń duchowych, którymi szatan mami dusze chrześcijańskie. Autorem zestawienia jest egzorcysta  ks. dr Przemysław Sawa a nosi ono tytuł jakby żywcem zaczerpnięty z polskiego baroku: ZAGROŻENIA DUCHOWE. PODSTAWY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ WALKI DUCHOWEJ. PRZYGOTOWANIE DO MODLITWY O UWOLNIENIE? 

Nie wiedziałem, że można uzyskać doktorat z egzorcyzmów, nie wiedziałem, że można na poważnie publikować tego rodzaju zestawienia, nie wiedziałem, że mogą one być kolportowane przez Diecezję Warszawsko-Praską (tę od biskupa Hosera), choc ostatnio zostały zdjęte bez śładu, czy przez portal poświęcony fronda.pl, nie wiedziałem wreszcie, że ukazała sie ona całkiem niedawno, w sierpniu 2013 r, a nie, jak można by sie domyślać w sierpniu, dajmy na to roku 1713.

Ale proszę przyjrzyjcie sie uważniej nazwiskom muzyków i nazwom zespołów z listy. Widzicie coś typowego dla tego zestawienia. No, kto w ogóle dzisiaj pamięta nazwisko Niny Hagen, poza takimi starymi pierdołami jak ja. Wygląda, jakby lista zestawiona został pod koniec lat 70, kiedy słuchało się ELO i Mahavishnu  (Macha Wiśni) Johna McLaughlina.

A właśnie, broszurka ajatolli Chomeiniego. Tak szybko jak ten rarytas wpadł w moje ręce, tak szybko sie i ulotnił. Nawet przypuszczam kto - Carin S., widziałem twojego męża jak zapamiętale i czule wertował broszurkę.

Zapadły mi w pamięć trzy z tych porad życiowych, jak najbardziej na serio traktowanych i wprowadzonych w życie w Iranie po zwycięstwoie reakcji religijnej.

Pierwsza dotyczyła tak zwanych małżeństw tymczasowych. Otóż prostytucja jest surowo zakakazana, a prostytutki na różne sposoby okrutnie traktowane, ale pobożny muzułmanin w podróży lub innej potrzebie może zawrzeć kontrakt małżeński na godzinę, na dobę lub na tydzień. A wtedy już nie ma mowy o prostytucji tylko o zupełnie legalnym związku. 

Druga kategoria to były przepisy higieniczno-kulinarne, takie np, że wolno muzułmaninowi spożywać ryby z łuską, a ryby bez łuski, jaszczurki, żaby i węże już nie. 

I wreszcie trzecia kategoria, zalecenia kulturalne. Zasada była bardzo prosta: muzyka, jako sposób przyjemnego spędzania czasu oddala duszę od obcowania z Bogiem, jest więc dziełem szatana i jest zabroniona. Jedyna dozwolona formą muzyki są marsze wojskowe, ponieważ zachęcają zołnierzy do walki w obronie wiary (zawssze tylko sie bronią).

Mam silne podejrzenia, że ks. dr egzorcyta Przemysław Sawa nie zestawiał listy sam ale zerżnął zalecenia ajatolli Chomeiniego, sądząc z datowania i licznych błędów w nazwach i nazwiskach.

Moi drodzy, jesteśmy 40 lat za irańskimi mułłami, 25 za talibami. To nic, damy radę nadgonić. Wszystko przed nami.

Ilustracja muzyczna jest chyba oczywista:

Chyba muszę się głębiej wsłuchać w przesłanie:

Miłego słuchania

 

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo