lestat lestat
1298
BLOG

Pamięci ale inaczej Gdańsk 31 sierpnia 2015

lestat lestat Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 36

Dziś mija 35 lat i jest zabawnie . Szef co z kałachem stał pod Radiokomitetem w stanie wojennym by bronić budynku przed ekstremą Solidarności dzieli i rządzi podczas rocznicy .

 Sam go broniłem że został powołany ale też się zastanawiałem czy gdyby dostał rozkaz strzelać nacisnąłby spust .  Oblicze ma zadowolone i na obliczu jego własnym maluje się podziw dla siebie i wielkie zadowolenie z siebie .

I tak sobie Ala nie żyjesz to nie masz dylematu .

I już Cię widzę na tej uroczystości , oko zrobione , szpile włożone i idziesz.

Może przemawiasz …..raczej nie kto z organizatorów by Ci pozwolił -  a może ktoś Cię wspomina i niechby któryś gwizdnął , bo dziś nie mieścisz się w narracji ,  nie ta partia po 89 nie te klimaty , nie ten mąż , nie ci znajomi i przyjaciele i do tego krytykowałaś  niekrytykowalnych.

I gwizd byś może usłyszała i mam jakąś taką wizję , że na wizji w telewizji , na cały kraj , Ty pewnie byś palec znaczy fucka pokazała gwiżdżącym .

Wtedy z naszej strony padało kategoryczne pytanie Czy w końcu nas przyjmują czy nie . Leszka też …Kadrowiec w pół godziny przyniósł gotowe angaże. Mało tego , dyrektor dał nam po 1500 zł. Załatwiono też wszystkie postulaty Komitetu Strajkowego Stoczni, inne obiecano rozpatrzyć w najbliższym czasie .

Wydawało się nam , że to jest zwycięstwo .

Wychodzilismy z budynku BHP,gdy nagle Alinka Pienkowska,ta kruszynka,mało tego ludka,a taka odważna,zaczęła krzyczec , a co z tamtymi ludźmi ?

To , że nie wyszli wszyscy , że ogłoszono strajk solidarnościowy , to zasługa Alinki Pienkowskiej , która nie straciła głowy .

 

Będę nasłuchiwał czy ktoś Cię dziś w Gdańsku wspomni w jakimś przemówieniu – bo gdybyś , wtedy gdybyś się nie wkurzyła i rozhisteryzowała , historia mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej.

 

lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura