Stary Stary
1099
BLOG

Bezpopowcy

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 14

Kłopoty SKOKów mają być wynikiem poczynań parlamentarzystów i urzędników obecnej koalicji, a ich ujawnienie przez szefa ministerstwa finansów i wiceprzewodniczącego sejmowej podkomisji, która rzecz miała badać, szczególnie zaś używane do tego porównania są niewłaściwe i będą przedmiotem procesu. Minister finansów się przy okazji od wyraziciela partii wartości dowiedział, że na swoje stanowisko przybył z niepolskiej instytucji, bo z banku, który należy do zagranicznych właścicieli. Wszyscy wiedzą, że zachodnich!!! To ma chyba sugerować, że jest zasadniczo wrogi narodowym instytucjom finansowym. 

Jest też podobna wiadomość. Zawieszono w czynnościach ordynatora wrocławskiego szpitala, który szefowi resortu publicznie oznajmił, że kiedy on opowiada o wspaniałych, liberalnych rozwiązaniach, w podległym skarżącemu się lekarzowi oddziale położniczym kobiety rodzą w skandalicznych warunkach. Wybucha więc awantura z powodu tłumienia krytyki przez rząd. Aliści pacjentki skandalicznie rzekomo postępującego wobec nich oddziału zdradzają, że mają do dyspozycji tylko dwie toalety, to zaś jest w ich stanie zdrowia niezwykle uciążliwe. Administracja lecznicy utrzymuje, że sanitariatów jest tam pięć. Trzy by zatem były zamknięte, podobnie jak drugi szpital porodowy we Wrocławiu, co skutkuje przepełnieniem tego z dwoma czynnymi WCetami. Ordynator by więc cierpiał za to, że nie zaordynował udostępnienia zamkniętych przez siebie obiektów?

Jakoś dziwnie z tymi doniesieniami harmonizuje wywiad zamieszczony w grudniowej jeszcze Frondzie, przeprowadzony z Aleksandrem Duginem, wyrazicielem odrodzonej w Rosji sekty biegunów, której niegdysiejsi wyznawcy odrzucali rodzinę, siedliska, domy i wędrowali po Rusi w celu odpokutowania grzechów. 
„Całe nasze dzieje, w tym ostatni bój komunizmu przeciwko kapitalizmowi, to jedynie różne próby realizacji tego samego mesjanistycznego marzenia. (...)
Po pierwsze: to prawosławie, które Stalin niszczył, było bardzo zokcydentalizowane — przesiąknięte duchem Zachodu, wyobcowane z narodu. Po drugie: marzenie mesjanistyczne, o którym wspomniałem, mogło żyć poza prawosławiem i rozwijać się w innych formach. Komunizm był próbą wyzwolenia owego mesjanizmu z czysto religijnego rozumienia. Być może próba ta okazała się nieudana właśnie dlatego, że była tak odległa od teologii. Myślę więc, że przy kolejnej ekspansji powinniśmy wykorzystać wszystkie nasze doświadczenia, zarówno czysto sakralne, jak i socjalistyczne. (…)
Tym razem nam się jeszcze nie udało, ale za następnym oczyścimy prawosławie oraz komunizm i odrzucimy te ich elementy, które spowodowały, iż modele te wyobcowały się z narodu. Następnym naszym etapem będzie prawosławny komunizm — eurazjatycki, misyjny, panslawistyczny, filotatarski… (...)”

Mamy oto przykłady uzasadniania, że Zachód jest zasadniczo sprzeczny zdrowej, wschodniej energii, pozwalającej pobożnemu ludowi realizować marzenia o rzeczach wzniosłych dzięki odrzuceniu okcydentalnych wzorców, bowiem łaska boska usuwa wszelkie przeciwności. Nade wszystko zaś pozwala się oddawać wielkości ducha, unikając przyziemnych spraw organizacyjnych, zwłaszcza zaś wymagających dodawania i odejmowania, czy zgoła liczenia chorych i toalet. 

Przy okazji wyjaśnia się również zadziwiający nas od pewnego czasu paradoks pobożnej lewicowości, który u nas wzmacniają też dotychczasowi bezbożnicy. „Wolę rządy PiSu w sprawie gospodarki i ich program naprawy państwa niż to co robi liberalna PO” - powiedział przecież wczoraj jeden z naczelnych wyrazicieli SLD. Jako się rzekło łaska usuwa wszelkie problemy, także te, które się samemu spowodowało.

Wystarczy więc rzucić wszystko, siąść na koń i hajda w step, gdzie wszystkie grzechy będą odpuszczone i zapanuje ogólna, tatarska raczej szczęśliwość. Bo w ogóle złu jest winny Zachód i jego liberalni czciciele, którzy zmuszają pobożnych ludzi do zajmowania się czynnościami załatwianymi przecież przez Opatrzność. 

Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka