Bardzo dużo w S24 o PeKiNie . Tak sobie przypomniałem , że lat temu parę też notkę napisałem . o to ona
* * *
Zaparkowałem. Uiściłem opłatę . Wszedłem . Cholera kolejka . Akurat tych kilku facetów teraz musiało do fryzjera. NA podłodze koszyk z pismami . Jednego tytułu nie znałem . Czytam .
* * *
Zikkurat . Taka budowla . Z czasów Babilonu . Według koncepcji zikkuraty to były maszyny do przekazywania energii lub zasysania jej z otoczenia .Czasami jakiegoś zmumifikowanego trupa kładziono żeby robił za terafima . To takie coś co miało zasysać dobrą energię a emanować złą .
No to se Sowieci postawili taki zikkurat według zasad czarnej geomancji z Babilonu . Kopia idealna
Proporcje , konstrukcja nawet kolory . Nawet marmury sprowadzono z Iraku . Ten zikkurat to mauzoleum Lenina .
Za terafima robi truchło Włodzimierza . Jedną rączką zasysa energię drugą kumuluje w sobie .
Ponoć Stalin potrafił tym zawiadować i cała ta budowla stanowi przekaźnik złej energii i zasysacz dobrej . I żywi się ta maszyneria nieustannie – jak nieustannie ustawiają się kolejki by se na Włodka popatrzeć.
W artykule jest dużo koncepcji , że toto tak zasysa , że Ruskie od tego apatyczne , chorowite , walą wódę – bo wyssane .
A Stalin cwaniak był . Jak tylko mógł to uciekał z Moskwy , na daczę . Mniej go wysysało .
Ale cwaniak Stalin tak dobrze wiedział co te zikkuraty potrafią zdziałać i jak ssać z ludzi , że po latach w kraju z którym mógł mieć kłopoty postawił też takie samo .
Ten zikkurat postawił w Polsce i nazywa się to Pałac Kultury i Nauki . Ponoć też zasysa i emanuje .
Tyle lektura czasopisma Nieznany Świat . Czasopismo do wczoraj mi nieznane :)