Chciałem rozwiać Państwa wszelkie wątpliwości.
Otóż miałem Objawienie, w którym Rzekł:
Powiedz tym nieszczęsnym rybakom, żeby sobie dali spokój z tym zawodzeniem nad zygotami i zarodkami. Dusze nie są takie głupie, żeby dawać się zamrażać, abortować, czy samoistnie ronić.
Dusze sobie przeskakują, wybierając ostatecznie, w jakim ciele chcą przyjśc na ziemski świat, na kilka tygodni przed porodem. A czasami podczas albo po porodzie jeszcze im się odwidzi.
Marudzą, kapryszą, grymaszą, może w tym cielesnym obleczeniu, a może w tamtym. Przebierają zmieniają, reklamują. Skaranie z nimi.
Tak więc przekaż im, żeby odpuścili i zajeli się czymś pożytecznym. Niech czynią wszelkie wysiłki, aby narodzone były otoczone milością i dobrostanem.
Za to ich wynagrodzę.
Idźcie i głoście Nowe Słowo.
Com usłyszał tom opisał.