Trzeba uczciwie przyznać że nasi hierarchowie KK nie mają łatwego życia z papieżem Franciszkiem. Nie dość że krytykuje życie ponad stan i cały czas ględzi o jakimś nieznanym im zjawisku ubóstwa, to na dodatek nakazuje dzielić się z potrzebującymi.
Problem staje się coraz poważniejszy, bowiem Franciszek nie ogranicza się jedynie do wygłaszania górnolotnych formułek, ale czynnie wpiera watykańską kasą przeróżne oddolne inicjatywy. Właśnie przekazał 20 tysięcy złotych dla niepełnosprawnych dzieci z Poznania. Dar ma być przeznaczony na budowę windy w szkole „Zawsze Razem”.
Biskupom przyzwyczajonym do obiegu pieniądza tylko w jedną stronę, ciężko zrozumieć motywy działania swego szefa. Wsparcie duchowe OK, ale finansowe to już gruba przesada. Od pomagania potrzebującym jest przecież państwo, a najbardziej potrzebującym wsparcia jest nie kto inny tylko kościół. Jakże tak można rozdawać na lewo i prawo ciężko zarobioną kasę? Oj podpadł, i to strasznie, kochany Franciszek naszym eminencjom.
Purpuraci z poznańskiej kurii dość szybko otrząsnęli się z pierwszego szoku i uradzili, że w akcie zemsty, zawstydzą papieża Franciszka. Radośnie obwieścili światu, że przekażą na budowę windy kwotę 30 tysięcy złotych. Mają z czego, wszak kilka dni temu sąd przyznał im 77 milionów odszkodowania z tytułu utraconych gruntów na Malcie.
Koszt windy to 120 tysięcy złotych. Abp Stanisław Gądecki gorąco zachęca kolejnych darczyńców do wspierania akcji. Jest nadzieja, że uda się uzbierać odpowiednią kwotę od ludzi dobrej woli, a wtedy nie trzeba będzie uruchamiać pieniędzy papieskich zdeponowanych na koncie Parafii Miłosierdzia Bożego.
http://epoznan.pl/news-news-55072-Papiez_Franciszek_przekazal%2020_tys._zl_na_budowe_windy_w_poznanskiej_szkole
