Cleofas Cleofas
262
BLOG

Robert ma na imię Donald

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 4

Władimir Putin zna lepiej Zachód, niż Zachód Rosję. Do Polski ma stosunek, jak do dawnego lenna, jest ciut mniej protekcjonalny niż do Ukrainy.

Władca Rosji wygłosił swoją rozmowę z dziennikarzami i wyszło z niej to, co miało wyjść. „Naszych biją”. Zachód chce wypędzić niedźwiedzia z gawry, obsikać jego posiadłość, jego samego ubić i wypatroszyć.

Stara śpiewka nacjonalistów, satrapów soft – jak Putin – i hard.

Putin zna Zachód, ale Rosjanie nie za bardzo. Bo ci, którzy znają, Putina wynieśli do Kremla, a reszcie wystarczy tuptanie wokół zagrożenia, to dobrze działa na emocje i patriotyzm.

Czy Putin przetrwa ten kryzys? Paweł Kowal uważa, iż po przetrwaniu wyjdzie wzmocniony.

Tak! A to znaczy jeszcze dalej, że satrapia soft przejdzie w satrapię hard.

Co dalej? To, co zawsze. ZSRR upadł, bo Gorbaczow szedł w kierunku hard-soft, Putin zmierza w odwrotnym.

Co to znaczy dla nas? Jaki mamy wpływ na zderzenie się Rosji z UE (i dalej USA) – a w zasadzie z poszczególnymi znaczącymi krajami (Niemcy, Wielka Brytania, Francja)?

Na to pytanie muszą odpowiedzieć politycy. Ale nie politycy z nożem w zębach, ani tym bardziej takie fajtłapki jak Anna Fotyga, która udzieliła wywiadu Onetowi, a w którym nic, dosłownie niczego nie ma.

Ostatnio sprzyja nam historyczny los. Udało się wyjść bez specjalnego szwanku z komuny, stać się lokalnym liderem, a opatrzność europejska Donalda Tuska osadziła na miejscu, gdzie dużo może inicjować.

W tej grze – oby nie śmiertelnej – na pozycji napastnika mamy Lewandowskiego, Robert ma na imię Donald.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka