Złodziejski honor, jak to opisano w światowej , nie tylko polskiej , literaturze, nakazuje nie kraść w środowiskach, w których się przebywa i ma kontakty zawodowe i towarzyskie.
A w PiS? W tej partii o najbardziej ironicznie dzisiaj brzmiącej nazwie „Prawo” hahahahahaha .... i „Sprawiedliwość” hahahahahahahaha ?
Tam, honorowe zachowania są wtedy, gdy złodziej, który kradł - opuszcza partię, zanim następny partyjny towarzysz złodziej wpadnie równie głupio, jak on.
No i kradli pieniądze podatników, „państwowe”, czyli niczyje, czyli jak za komuny, którą przesiąkli do szpiku swoich pisowskich kości.
Katolicy. hehehehe.... i prawdziwi patrioci hehehehe.. i 13 grudnia pójdą w marszu „opozycjonistów”, których nawet komusza bezpieka nie tylko nie internowała, ale nawet żadnych represji wobec nich zastosować JAKOŚ nie chciała – tacy to byli z nich opozycjoniści wówczas, gdy odwaga kosztowała wiele, czasem nawet życie.
Teraz nic im nie grozi – więc rżną bohaterów i bez oglądania się na koszty, jakie poniosą podatnicy robią podły ZAJAZD na Warszawę.
Tylko CHWILOWO, bez Hofmana, Rogackiego, Kamińskiego (Mariusza Antoniego) i Girzyńskiego. Ciekawe czy w marszu pójdzie Dawid Jackiewicz i Łukasz Zbonikowski ?
Boże, jakież to jest odrażające!