stopklatka stopklatka
897
BLOG

Czarny dzień PiS-u

stopklatka stopklatka Polityka Obserwuj notkę 40

Chciałbym wyrazić żal i ubolewanie dla zjednoczonej prawicy za wszelkie krzywdy, które Was dzisiaj spotkały. Expose premier Kopacz i późniejsza debata nad nim to było niekończące się pasmo upokorzeń, przykrości czy wręcz kompromitacji najprawszych z prawych i najsprawiedliwszych ze sprawiedliwych przedstawicieli naszego narodu. 

Nie dość, że expose wypadło nad wyraz dobrze, to na dodatek sam wódz naczelny dał się uwieść śpiewowi zdradzieckiej harpii i wyniku haniebnej prowokacji uścisnął wstrętną dłoń Donalda Tuska. Potem było już tylko gorzej.

Posłanka Zalewska z braku rzeczowych argumentów donośnym głosem zaśpiewała stare szlagiery o jakimś nieznanym opinii publicznej kraju, gdzie bieda z nędzą przez wieś pędzą, a on sam zmierza ku katastrofie. W finałowej piosnce, zdegustowana brakiem braw na stojąco, chwyciła się brzytwy smoleńskiej, którą to chciała ostatecznie rozwiązać problem POwskiej hydry. Rzucona na zbyt głęboką wodę została zatopiona tuż po swoim występie przez marszałka Sikorskiego, który miast odpowiedzieć pianą za pianę, grzecznie i rzeczowo wyjaśnił, że jej oskarżenia o stronniczość, mijają się z prawdą.

Jeszcze bardziej PiSowską nijakość obnażył Janusz Piechociński, którego głośna i donośna, żeby nie powiedzieć odlotowa, przemowa wprawiła w ogłupienie nawet najtęższe umysły zjednoczonej prawicy. Pierwszy z letargu obudził się Mariusz Błaszczak i zdezorientowany zaczął nerwowo kluczyć po trybunie sejmowej, którą wśród salw śmiechu wkrótce opuścił, sprawy nie załatwiwszy.

Na koniec perełka. Leszek Miller na wstępie swojego przemówienia, podziękował Ewie Kopacz za jej bohaterską postawę w Smoleńsku. To był totalny nokaut, uderzenie w fundamenty PiSowskiej wiary, cios po którym ciężko będzie się pozbierać.

Dlatego łącze się z Wami w komoruskim bulu i nadzieij. Jednocześnie wyrażam podziw, że pomimo tych wszystkich niepowodzeń nadal trwacie na posterunku pełni wiary w sukces. Naprawdę to doceniam. Wiem, że ciężko Wam się żyje w kraju rządzonym przez zdrajców i złodziei, w kraju gdzie dyskryminuje się ukochany kościół katolicki, gdzie bojownicy o wolną Polskę są gnębieni przez zbrodniczy układ. Jednak nie wolno Wam tracić wiary, bo zwycięstwo jest blisko. Większość Polaków już dawno postawiła krzyżyk na Platformie i już w najbliższych wyborach przekonacie się o tym sami. Krzyżyk będzie gonił krzyżyk na kartach wyborczych przy nazwiskach kandydatów PO.

A sami może w końcu zrozumiecie, że Polska to normalny demokratyczny sukcesywnie rozwijający się kraj w środku Europy, a nie jakaś bananowa republika, która tkwi w Waszym spaczonych umysłach.

 

stopklatka
O mnie stopklatka

Ograniczony umysł pozwala mi jedynie na pisanie idiotycznych wywodów o marnej jakości publicystycznej. Na szczęście nikt nie musi ich czytać.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka