Non Nominatus Non Nominatus
518
BLOG

Jak długo przetrwa zbrodnicza junta Jaceniuka?

Non Nominatus Non Nominatus Polityka Obserwuj notkę 15

 

 

 

 Zastanawiam się, na jak wiele pozwoli zachód zbrodniarzom kierowanym przez Jaceniuka i jego kolesi. Posunął się on przecież znacznie dalej niż odsądzany od czci i wiary za użycie siły, acz legalnie wybrany prezydent Janukowycz. Janukowycz nie użył wojska do spacyfikowania Majdanu - może popełnił błąd?

Jaceniuk takich skrupułów nie miał – bezwzględnie użył wojska do spacyfikowania protestów w rejonie Doniecka i łaskawym okiem patrzał na to, jak bojówki Prawego Sektora żywcem spaliły co najmniej czterdzieści osób zabarykadowanych w rządowym budynku w Odessie – zaiste „demokratyczne” i „humanitarne” metody, mnie jednoznacznie kojarzące się z bandami Dirlewangera i „Hiwisami” pacyfikującymi powstania w warszawskim getcie i powstanie warszawskie czy rzezią na Wołyniu. Ale nie ma się co dziwić – dziedzictwo ojców nie umarło – wszak Ukraińcy stanowili sporą grupę ochotników wśród zbrodniarzy pacyfikujących oba powstania w Warszawie.

Jak w tym kontekście mogą dziwić porównania Prawego Sektora i junty Jaceniuka do Banderowców? Przecież to ci ludzie gloryfikowali działania UPA i wynosili Banderę na piedestały bohaterów narodowych. Mało tego, ludzie którzy potępiali Janukowycza za użycie Berkutu przeciwko protestującym na Majdanie, sięgają teraz po jeszcze brutalniejsze metody w próbach zdławienia opozycji we wschodnich rejonach Ukrainy. I nikt ich nie potępia, mało tego, UE, USA i „wszyscy święci” dmą w propagandową tubę Jaceniuka, zaprzeczając oczywistym faktom i jednocześnie zarzucając Rosji stosowanie własnej propagandy.

Jaceniuk i spółka mają czelność mówić publicznie, że Ukraińcy ramię w ramię z Rosjanami wyzwalali Sewastopol? G..o prawda! Ukraińcy chlebem i solą witali Niemców, kolaborowali z nimi – choćby wspomagając masowe egzekucje Żydów i to nawet wtedy, gdy oczywistym stało się, że Wehrmacht nie przybył Ukrainy wyzwalać, tylko ciemiężyć. Najwyraźniej nazistowski ciemiężca był dla Ukraińców i tak lepszy niż stalinowski.

Może wreszcie czas, aby Tusk i spółka, na wzór tak przez siebie wielbionej Angeli Merkel zaczęli stosować Realpolitik? Może Polska wtedy nie byłaby jednym z nielicznych krajów obłożonych rosyjskim embargiem na dostawę produktów rolnych?

 

P.S. Wszystkie telewizyjne serwisy informacyjne pomijają fakt, że mimo iż publiczność zachowała się jak bydło wygwizdując siostry Tołmaczowe, Rosjanki weszły do ścisłego finału  Eurowizji. Że niby, jak się o czymś w telewizji nie powie, to tego nie ma?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka