Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl
776
BLOG

Kompromitacja polskiego MSZ

Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Rozmaitości Obserwuj notkę 7

Nie milkną echa w sprawie wypowiedzi o. Rydzyka w Parlamencie Europejskim, w której określił Polskę, jako kraj totalitarny. Pomyłka redemptorysty polegała na tym, że nie dodał przedrostka „neo”, gdyż cel jest owszem taki sam, ale środków do jego osiągnięcia używa się bardziej wysublimowanych i skuteczniejszych. Manipulacja medialna na globalną skalę prowadzi demokrację w sidła neototalitaryzmu w sposób niewidoczny i mało odczuwalny przez przeciętnego obywatela. W standardowym totalitaryzmie jest to wyraźne i natychmiastowe, dostrzegalne „gołym okiem”.

 

Marksizm zatrudnienie gwarantował z automatu, gdyż tak zakładała ideologia Karola Marksa. Według niego materialny człowiek miał samozbawiać się przez pracę. Neoliberałowie zrozumieli ten błąd i posłużyli się nią w celu zniewolenia jednostek. Brak zatrudnienia, to poważny problem. Przy wzrastającym bezrobociu, osoby pracujące siedzą, jak przysłowiowe „myszy pod miotłą”. Natomiast bezrobotni nie należą do klasy „silnych jednostek”, więc z punktu widzenia neoliberalizmu, nie mają racji bytu. Ponieważ neototalitaryzm robi wszystko w białych rękawiczkach, dlatego wyręcza się nową lewicą w propagowaniu aborcji (biedni nie rodzą dzieci) i eutanazji (bezrobotni popełniają samobójstwa). To oczywiście tylko lekki szkic, a nie kompletna analiza systemu neototalitarnego, który wpisany jest w wolność absolutną „rasy panów- silnych jednostek”.

Mówiąc prościej, rządy neoliberalne, neototalitaryzm gwarantowany.

Widoczne oznaki nowej wersji zniewolenia Polaków pojawiły się jaskrawo w ubiegłym roku.

Dlatego, zdaniem naszej redakcji, o. Rydzyk miał podstawy merytoryczne, aby uznać działania obecnie rządzących, jako mające na celu pełną i nieograniczoną kontrolę nad naszym narodem.

 

Wielu słowa dyrektora Radia Maryja być może oburzyły, ale Ministerstwo Spraw Zagranicznych, po raz kolejny się na nich skompromitowało. Jeżeli wysyła się notę do Watykanu, to potrzebna jest znajomość struktur Kościoła Katolickiego. Ojciec Rydzyk to zakonnik, czyli (poza niektórymi przypadkami) osoba, na którą Papież nie ma personalnego wpływu. Jeśliby chodziło o np. biskupa, to i owszem, ale też nie we wszystkich kwestiach.

Dlatego rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi stwierdził, iż jakiekolwiek oświadczenie ks. Tadeusza Rydzyka nie angażuje Stolicy Apostolskiej ani polskiego Kościoła, że jest to jego osobiste stanowisko, a nie Watykanu.

 

Polski MSZ ośmieszył się tą nieznajomością tematów zasadniczych w dyplomacji. Pracownicy wraz z Sikorskim nie wiedząc, do kogo, jakie noty dyplomatyczne kierować. Szef tego resortu powinien udać się chyba wraz z podległymi ludźmi na jakieś kursy wyrównawcze i poznać szerzej abecadło dyplomacji. To oczywiście żart, gdyż nie pierwszy raz atakuje obecnie rządząca ekipa niezależne od niej media. Chce je zniszczyć, gdyż w neototalitaryzmie nie ma na nie miejsca. Z tej racji działania MSZ, wpisują się w potwierdzenie tezy, jaką postawił o. Tadeusz Rydzyk w Brukseli.

 

Nagonka na media redemptorystów trwa. Poznajemy przy niej oblicza postaci świata polskiej polityki. Każde ludzkie działanie, pomijamy ludzi chorych psychicznie, ma jakiś cel. Niektórzy opływający w dostatek trzęsą się teraz, jak galaretka i zrobią prawie wszystko, by ich korytko było nadal pełne luksus. Te osoby służbę publiczną traktują, jako fasadę do realizacji swych osobistych interesów. Nie ma dla nich znaczenia naród, gdyż jest on im potrzebny jedynie w dniu wyborów, gdyż w neototalitaryzmie trzeba zachować pozory demokracji.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości