Koszon Koszon
389
BLOG

Niech będzie sędzia. Ale dlaczego nie piłkarski?

Koszon Koszon Polityka Obserwuj notkę 4

Publikując informację, kto sędziego Tuleyę rodził, Cezary Gmyz na pewno wiedział, że sprowadzi na siebie odium takiego, co to grzebie tam, gdzie porządni ludzie nie zaglądają. Dość okropna historia na styku tego, czego pisać nie uchodzi, ale co pisać trzeba.

Aleśmy magla błotnistego dożyli!
Natura, a więc i uroda bagna, jak każdego żywiołu, zawiera się w następującej zasadzie: gdy walczysz z nim, po części sam nim się stajesz. Ważne jest wtedy ocalić już tylko skrawek siebie, maleńki kawałeczek, który z człowieka ani na milimetr nie wyłazi na widok innych. Nazywa się on sumienie.
Koszon ufa, że z tym skrawkiem redaktora Gmyza wszystko jest w idealnym porządku. Bez cienia sarkazmu Wasz nieustający korespondent chce pochwalić odwagę Cezarego G.Jest bowiem dowodem heroizmu gwałt na własnym smaku i na dobrym smaku w ogóle, dokonany pro publico bono, konkretnie po to, aby wyświetlić ZASADĘ rządzącą naszymi smutnymi czasami.
 
Chciałoby się przy okazji wniknąć w sumienie sędziego T.
Jak magiel, to magiel. Zacytujmy Fakt.pl. Artykuł pt. "Sędzia Tuleya to nałogowy palacz kochany przez kobiety!"
Tuleya przez wiele lat orzekał w „rejonówce”. – Jest zaprzeczeniem karierowicza i potrafi się narazić tym, co mówi, dlatego długo nie awansował. Przyznawał, że awanse ma w d..., jeśli miałby się po drodze zeszmacić – mówi jeden z prokuratorów.
( http://www.fakt.pl/Sedzia-Igor-Tuleya-nalogowy-palacz-ktorego-kochaja-kobiety,artykuly,194991,1.html )
 
Koszon, któremu nie jest dany talent Dostojewskiego, czuje się w tej okolicy niemal bezradny. Ma ochotę pochylić się nad sędzią i po ojcowsku zapytać, czyż to już nie było lepszego zawodu dla chłopcaobarczonego w powiciu takim garbem? Sędzia. No dobrze, niech będzie sędzia. Ale dlaczego nie piłkarski?
Choć może matczyna kariera korzystny wpływ na orzecznictwo SSO Tulei wywarła?Przypomina się bowiem stara historia. Działo się w Persji, w czasach Cyrusa II Wielkiego. Monarsze doniesiono, że jeden z sędziów w jego państwie postępuje niewłaściwie. Przyjęte otóż było brać w łapę od jednej tylko strony procesu. Tymczasem, inkryminowany sędzia wyciągał dłoń do stron obu, a wyroki wydawał bez względu na wysokość kwot, jakimi go korumpowano. Kierować się miał bowiem  w swym orzecznictwie tzw. poczuciem sprawiedliwości.
Cyrus udał się na miejsce, a po sprawdzeniu, że sprawy mają się, jak opisano, kazał sędziego obedrzeć ze skóry. Nią to następnie obito fotel sędziowski, urząd zaś powierzono synowi obdartego.
I od tego czasu był już w sądzie porządek.
Czego i sędziemu Tulei życzmy.
Koszon
O mnie Koszon

U nas łajdak na łajdaku i łajdakiem pogania. Jeden prokurator uczciwszy, a i to - prawdę powiedziawszy - świnia... koszon16[małpa]wp.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka