Szymon Wiesenthal - Ten legendarny łowca nazistów dał przykład izraelitom jak należy ścigać zbrodniarzy nazistowskich i my Polacy powinniśmy się wzorować na jego działaniach, żeby do końca wyjaśnić katastrofę smoleńską. Tak jak Wiesenthal powinniśmy mieć „polski” Mossad, który ścigał by potencjalnych morderców i wykonawców hipotetycznego zamachu na Prezydenta RP i osób towarzyszących. Powoli i systematycznie niezależni eksperci i naukowcy obalają kłamstwa Generał Anodiny, okazuje się, że procedury lotnicze w kokpicie były zachowane, że załoga znała prawidłowe odczyty wysokościomierza,, że Generała Błasika nie było w kokpicie, że załoga podjęła próbę odejścia. Ktoś/coś przeszkodziło jednak w tym manewrze. Zakryta mgłą prawdopodobnie dywersyjna przeszkolona brygada spowodowała katastrofę samolotu. Naród, który się szanuje musi znaleźć przyczynę i „prawdziwych” sprawców i tropić ich aż do śmierci. Bandyci będą się mieć na baczności, kluczyć, zmieniać nazwiska i miejsca pobytu ale w końcu trzeba ich dopaść.