matterhorn matterhorn
544
BLOG

PRZEPROŚCIE ZA 17.09.1939r

matterhorn matterhorn Polityka Obserwuj notkę 7

 

 
 Ostatnio głośno jest w mediach o różnych przeprosinach i ubolewaniach.Nasze władze i notable  z Prezydentem na czele przepraszają a to za Jedwabne ,a to za Ossowo ,a to za "złote żniwa" za antysemityzm  i szmalcownictwo Polaków.
Nie mam tu na myśli przeprosin Putina czy Miedwiediewa za czyny Stalina z 17 września 1939r.Oni by sobie predzej dali obciac pewną część ciała niż mieli by kogokolwiek przepraszać a tym bardziej Polaków.

 Kiedyś dawno temu osiedliła się w naszym pieknym kraju nad Wisłą pewna społeczność,która tułała się po świecie i nie mmiała własnej ojczyzny.Wydawało by się,ze znależli tu własny dom i drugą ojczyznę .I tak mijały lata gdzie żyli w jako takiej zgodzie i spokoju.Co prawda dochodziło do pewnych konfliktów miedzy społecznościami ale były one krótkotrwałe .
 
 W 1939r we wrześniu Niemcy napadają na Polskę.Niewielka część tej społeczności staje do walki ramię w ramię z polskimi zołnierzami w obronie granic kraju.Jednak znaczna część pozostaje bierna a co niektórzy nawet okazują zadowolenie z zaistniałej sytuacji.
 17 września Polska została zaatakowana również z drugiej strony.Wojska radzieckie zaatakowały wschodnie granice kraju.I tu się staje rzecz niesłychana.Społeczność która tu się zadomowiła i zamieszkała ,która chciała tu stworzyć swoją drugą ojczyznę nie staneła w obronie kraju ale z radością i kwiatami witała agresora.Zanim jeszcze wojska radzieckie wkroczyły do polskich miast,na wieść o agresji samorzutnie zaczeli tworzyć tzw.milicję ludową.Zaczeła się na szeroką skalę nagonka na Polaków.Aresztowania rezerwistów morderstwa i donosy do NKWD były na porządku dziennym.Tysiace Polaków dzięki tym donosom trafiło do gułagów  gdzie wielu z nich zgineło smiercią męczeńską.

 Panie Prezydencie,Premierze,panowie Michnik,Kwaśniewski,Smolar,Blumsztajn,Niesiołowski,Bartoszewski i wam podobni,czy jesteście w stanie przeprosić nas Polaków za to haniebne zachowanie waszych rodaków i ziomków?Czy przejdzie przez wasze gardło słowo przepraszam?

 Żeby nie być gołosłownym przytoczę pare faktów ;

 " W kwietniu 1942 roku organ polskich Żydów w getcie warszawskim „Żagiew” napisał: „Po wojnie stanie się koniecznością pociągnięcie do odpowiedzialności wszystkich Żydów z Kresów Wschodnich splamionych prosowiecką kolaboracją, w wyniku której Sowieci wymordowali dziesiątki tysięcy Polaków”.
Pytanie.Czy po wojnie ktoś poniósł odpowiedzialność za tą kolaborację?

 " Hugo Steinhaus, słynny matematyk, pisze: „W Wilnie Żydzi całowali wjeżdżające czołgi radzieckie i wydawali Polaków NKWD na pewną śmierć”.We Lwowie Żydzi nosili trumnę z napisem: „Polska umarła” i tańczyli, i śpiewali.

 Adolf Kołodziej opisał taką oto scenę:
Przez miasteczko Białozorze pędzono polskich jeńców. Miasteczko w trzech czwartych żydowskie znajdowało się tuż przy Krzemieńcu. Kolumna polskich jeńców była opluwana i obrzucana kamieniami, a Żydzi idący obok jeńców krzyczeli: „Wy, polskie świnie, chcieliście Polski od morza do morza, teraz od rzeki do rzeki nawet jej nie macie. Zdejmijcie te koguty z czapek”. Wyciągnięto z kolumny oficerów i generała. Deptano i pluto na czapki z polskim orłem. Konwojenci śmieli się i nie bronili jeńców.

 "Profesor Lukas podkreśla, że Żydzi sami sobie są winni, bo organizowali antypolskie dywersje we wrześniu 1939 roku. Atakowali wojsko polskie w wielu miejscowościach – w miejscowościach Grodno, Brzostowica, Indora, Jeziora, Izbica, Uściłąg, Kołomyja, Bożyszcze, Zborów Wołkowyjsk, Dzięcioł, Ostryna i wielu innych. Strzelano nie tylko do żołnierzy, ale i do ludności cywilnej.

Profesor Richard C. Lukas, historyk i świadek tych wydarzeń opisuje wstrząsające sceny: „Ofiary liczono w tysiącach, a kogo Żydzi nie zastrzelili, to zaraz po wkroczeniu Armii Czerwonej odnajdywali go i oddawali w ręce NKWD”. Tenże historyk opisuje ohydne sceny mordowania polskich duchownych w wyżej wymienionych miejscowościach. Bezczeszczenie krzyża i monstrancji z hostią."
"Krzysztof Czubara w artykule Pod sowiecką okupacją w "Tygodniku Zamojskim" z 18 września 1996 r. podał drastyczne wręcz fakty o zachowaniu żydowskich milicjantów w Zamościu we wrześniu 1939 r.: Milicjanci, szczególnie Żydzi, nie mieli żadnych skrupułów. Rozbrajali żołnierzy polskich, a rannych rozbierali do bielizny, zabierali im buty, zegarki, rowery, furmanki i inne cenne przedmioty (...). Niektórych jeńców zabijano. Np. w pobliżu Rotundy rozstrzelano kilku policjantów (cyt. za R. Szawłowski, op.cit., t. 2, s. 434).

 Jak widać szmaciano -skórzano-żelazne żniwa kwitły też po stronie żydowskiej ,ale niejaki Gross dostrzegał tylko złote.
 Na zakończenie historia pewnego konwoju żydowskiego ,który wiózł aresztowanych Polaków do siedziby NKWD.Po drodze konwój spotyka radzieckich sołdatów

 "Kogo wy i dokąd wieziecie?
 
 Wieziemy Polaków do więzienia - odpowiadali konwojenci.
 
 A co oni wam złego zrobili?
 
 Nic złego nie zrobili, ale wystarczy, że byli Polakami!
 

 

 


 

matterhorn
O mnie matterhorn

To co zbudowałem za granicą stoi do tej pory to co w Polsce zostało zburzone przez złych ludzi .Zburzono mój zakład pracy zburzono mieszkanie a co najważniejsze zburzono moją nadzieję i wiarę na Polskę niepodległą i wolną Darmowe Aliasy, Darmowe Liczniki, Tester PageRANK

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka