W tej notce skupie sie glownie na slawnym filmiku Koli, ktory ma byc wedlug niektorych internautow jednym z glownych dowodow w sprawie. Wedlug mnie filmik ten wpisuje sie doskonale w akcje dezinformacyjna jaka zaplanowali zamachowcy, wykorzystujac do przeprowadzenia zamachu drugi samolot. Przypominam ze zgodnie z ta teoria samolot z polska prezydencka delegacja wyladowal bezpiecznie zupelnie w innym miejscu, natomiast na lotnisku w Smolensku doszlo do katastrofy zastepczego samolotu. Ten filmik zostal nakrecony duzo wczesniej, i mial do spelnienia podstawowe zadanie: Utwierdzic wszystkich niedowiarkow ze samolot prezydencki spadl wlasnie w tym miejscu. Film ten doskonale spelnil swoja role. Natychmiast zostal zatwierdzony przez wszystkich internautow jako prawdziwy, a niejaki Kola zostal okrzykniety bohaterem, ktory mial zginac od ciosu noza bodajze w Kijowie. Zadalem sobie pytanie: czy ktos bedac na miescu katastrofy zadal sobie trud by przesledzic trase biegnacego Koli z telefonem komorkowym do wraku polskiego samolotu? Jesli to zrobil czy potwierdzilby autentyczosc filmiku nagranego przez Kole. Przeciez na tym filmiku widzimy tylko drzewa. wokol rozlegajace sie glosy i przeklenstwa. Dla mnie te przeklenstwa brzmia bardzo sztucznie jak gdyby nagrane zupelnie w innym miejscu. Dalej sa pokazane czesci wraku samolotu, ale czy na pewno polskiego.
Filmik ten spelmil doskonale swoja role jaka mial odegrac w tej skomplikowanej kampani dezinformacyjnej, majacej nas utwierdzic, ze polska delegacja zginela w tym wlasnie miejscu. Przyznaje ze nie sledzilem wszystkich wpisow dotyczacych katastrofy smolenskiej na internecie. Nie znalazlem ani jednego wpisu ktory by ocenial filmik Koli jako czesci poteznej kampanii dezinformacyjnej podjetej przez zamachowcow.
