Od dziś partyjna energia Platformy zostaje skierowana na zewnątrz, a nie do wewnątrz. Co z tego wyjdzie?
Dziś Tomasz Siemoniak wycofał się z wyborów na szefa PO i przekazał swoje głosy Grzegorzowi Schetynie.
I to jest w zasadzie pierwszy sukces Platformy. Pierwszy fakt, który jest realną szansą na jakieś powyborcze odbicie.
Wcale też nie mam tu też nawet na myśli – i w pierwszym rzędzie - de facto zwycięstwa Grzegorza Schetyny w tej rywalizacji, choć na niego głosowałem, wrzucając wczoraj do skrzynki pocztowej w Nowym Domu Poselskim swój zapakowany w kopertę głos.
Mam na myśli to, że tak naprawdę od dziś partyjna energia Platformy zostaje skierowana na zewnątrz, a nie do wewnątrz. Co z tego wyjdzie?
Zobaczymy. Ale na pewno – jako PO – kończymy ten rok lepiej niż byśmy się spodziewali. Oby był to dla nas dobry omen…
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 - najważniejsi w jednym miejscu - bo informacja nie musi być nudna
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
Komentarze