Jerzy Maciejowski Jerzy Maciejowski
800
BLOG

Co się stało 4. czerwca 1989. roku?

Jerzy Maciejowski Jerzy Maciejowski Polityka Obserwuj notkę 18

 Od rana słyszę o wielkim zwycięstwie 4. czerwca 1989. roku. A ja pamiętam tamten czas jako coś zupełnie innego.

 
Mam wrażenie, że nikt nie pamięta już tego, jak głosował w tamtych wyborach. Zdecydowana większość nas głosowała na ekipę Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie, nie dla cech indywidualnych kandydatów, ale po to, by dowalić komunie. To dlatego władza zmieniała reguły gry w trakcie wyborów, bo przepadła lista krajowa, a w prawie całym kraju trzeba było przeprowadzać drugą turę dla kandydatów PZPR, ZSL i SD. To był plebiscyt w sprawie ówczesnej władzy, który to plebiscyt władza przerżnęła. Niemniej jeszcze długo nie byliśmy pewni, czy już jesteśmy we własnym domu, a od pwenego czasu znów niektórzy czują się jakby byli nie u siebie. Co tu świętować? Niewykorzystany sukces? Zawalenie sprawy przez „elity” okrągłostołowe? A zmiany gospodarcze i jej liberalizacja były dokonane wcześniej, przez Mieczysława Wilczka, a nie później przez Leszka Balcerowicza…
 
Smutno się robi.
 

Człowiek myślący i dysortografik. Bardzo niekonwencjonalny. Nie każdy może zrozumieć, co stara się przekazać, choć robi to prostym językiem. UWAGA! Czytanie tego blogu następuje na wyłączną odpowiedzialność czytającego! Jeśli spowodowało frustrację, to nie należy tu wracać. Informacja dla wszystkich zwolenników PO, PiS, SLD, ZSL i innych socjalistów. To, że krytykuję eurosocjalizm, nie powoduje, że staję się zwolennikiem socjalizmu narodowego czy pobożnego. Socjalizm to zło i dlatego go krytykuję. Wojenki między socjalistami z PO i PiS to zabawny folklor, dla mnie bez znaczenia.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka