Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski
1839
BLOG

Jak Tadeusz Mazowiecki dwóch milionów Żydów w Polsce nie osiedli

Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski Polityka Obserwuj notkę 127

Lustracja, aborcja, eutanazja, Adam Michnik, nieposłuszeństwo obywatelskie, relatywizm – strasznie dużo potwornie poważnych tematów tu (tzn. na moim blogu) mieliśmy, a przy okazji – ogromnie ostre spory. Wchodziliście Państwo między sobą w ostre boje, a i na moją siwą profesorską głowę dużo złości (i nie tylko) się wylało. Trzeba sobie zrobić małą przerwę, zmianę nastroju, by odpocząć przed kolejnymi bataliami, których tu – zapewniam – w przyszłości też nie zabraknie. A zatem dzisiaj proponuję wpis czysto rozrywkowy, samą zabawę, czyli „jaja nie do wytrzymania”, jak śpiewał mój przyjaciel Jacek Kleyff. Tym, którzy oczekują tu słów mądrości i wiedzy (są jeszcze tacy?) radzę, by nie czytali dalej, lecz przenieśli się na strony takich zacnych myślicieli i orędowników rozsądku, jak np. kataryna, Galba i inni.

Spoiwem naszej dzisiejszej rozrywki będzie felieton Wojciecha Reszczyńskiego w ostatniej (datowanej 13 marca) „Naszej Polsce”. A cóż to mi na stare lata do głowy wpadło, by „Naszą Polskę” czytać? – zapyta zdumiony Czytelnik. Mój kaprys, moja sprawa – odpowiem. Przed wylotem, już na Okęciu, zawsze kupuję sobie zestaw gazet takich jak NP (inne tytuły wymienię, gdy przyjdzie na to stosowny czas…).

Felieton pod seksownym tytułem „Wizje i rzeczywistość”, wydrukowany tuż pod felietonem Stanisława Michalkiewicza (temat: Żydzi, Niemcy, Polacy) ,bardzo pięknie się zaczyna, w poetyce optymistycznego reportażu z lat 50-tych ubiegłego stulecia: „Mamy wreszcie chwile satysfakcji moralnej i tej zwykłej, ludzkiej, napawającej optymizmem i chęcią do pracy”. Źródłem owego optymizmu jest dla W.R. rzecz jasna rozwiązanie WSI tudzież lustracja, zaś chęć do pracy zaowocowała odkryciem tak niezwykłym, że przytoczę je Państwu in extenso, przysięgając że niczego nie zmyśliłem ani od siebie nie dodałem:

Wyludnienie się Polski o 18-19 milionów wydaje się dziś mało prawdopodobne, a już zupełną fikcją okazała się inna wizja zasiedlenia Polski przez Żydów wygnanych z Bliskiego Wschodu po przegranej wojnie ze światem islamskim, Chociaż i tu można by się doszukać ułamka prawdy, gdyż rząd Tadeusza Mazowieckiego w 1989 r. prowadził utajnioną pomoc dla tych Żydów, którzy opuszczali ZSRR, udając się na emigrację do Izraela i USA. Polska była lotniczą bazą transportową. W pewnych kręgach mówiło się nawet o zamiarze zatrzymania w Polsce na stałe ponad 2 milionów Żydów, byłych sowieckich obywateli. Wiadomość budziła zrozumiałe zaniepokojenie…”, itp. itd.

Jak Państwo widzą, wiosennie i optymistycznie pobudzony do pracy Wojciech Reszczyński dotarł do dwóch prawd, jednej negatywnej i jednej pozytywnej.

1.                               Prawda negatywna (czyli zaprzeczająca temu, co mogli Państwo byli przypuszczać): otóż NIE jest prawdą, że na mocy pewnych politycznych wizji, Żydzi wygnani z terytoriów Izraela, Palestyny itp. po ostatecznej porażce z Islamem, mieli być zasiedleni w Polsce. Może Państwo tak naprawdę myśleli, ale Reszczyński zapewnia Was, że naprawdę, ale to naprawdę tak nie miało być. (Nie jest również prawdą, że Wojciechowi Reszczyńskiemu implantowano mózg bażanta. Naprawdę nie. I jeśli ktoś z Państwa powie, że Reszczyński ma ptasi móżdżek to będzie bardzo się mylił!)

2.                               Prawda pozytywna (czyli potwierdzająca to, o czym Państwo może już wiedzieli). Otóż z nie całkiem prawdziwej prawdy nr 1 został „ułamek prawdy”: istotnie „mówiono”, że w Polsce mają zostać 2 miliony Żydów, w wędrówce z ZSRR do Izraela. Jeśli akurat Państwo tego nie słyszeli, to tylko dlatego, że mówiono o tym „w pewnych kręgach”, a Państwo może akurat w tych kręgach nie bywali. Ale Reszczyński bywał i słyszał. Wszystko tu się składa na spójną całość: Mazowiecki – utajniona pomoc dla sowieckich Żydów – lotnicze bazy tranzytowe – 2 miliony Żydów którzy mieli zostać w Polsce… 

Tylko, ja się pytam, czy to naprawdę dobrze, że ci Żydzi tu nie zostali? Prawda, byłyby kłopoty, np. lokalowe. Z drugiej strony – proszę zważyć, że to już nie tacy sami Żydzi, jak ci, co ongiś rozpijali nam w karczmach chłopa. Nie, to Żydzi z ZSRR, zdolni, wykształceni, inteligentni. Gdyby 2 miliony tu się zatrzymało, to praktycznie każda rodzina, no może dwie albo trzy na spółkę, miałaby swojego Żyda. I teraz proszę sobie wyobrazić: jeden – szkoli Waszego syna w szachach na poziomie arcymistrza; drugi – fizyk jądrowy z laboratorium rozszczepiania uranu, trzeci – chirurg serca, w sam raz zastąpiłby aresztowanego doktora G., czwarty – genialny skrzypek, i tak dalej. Można wyliczać bez końca.

Wygląda na to, że premier Tadeusz Mazowiecki i pod tym względem zawalił.

Moje najlepsze wpisy: 1. Rękopis znaleziony w Kabanossie: "Obraz Salonu: sercem gryzę" 2. Trochę plotkarska opowieść o pewnej Damie (taka jak z Vivy lub T 3. Pawłowi Paliwodzie do sztambucha 4. Opowieść nowojorska 5. Sen 6. Książę, Machiavelli i pistolecik 7. Szatani, Biesy i Inni Demoni Pana Premiera 8. Prolegomenon do blogologii (Wykład Jubileuszowy) 9. Wyznania Salonowca 10. Salon Poprawnych 11. Szanowny Panie Rekontra (czyli druga spowiedź solenna, szczera, 12. Rok Niechęci Do Ludzi (mowa jubileuszowa) 13. Manifest tolerała 14. Spowiedź szczera, solenna, sobotnia 15. Anty-anty-polityka 16. Czynaście 17. Prawo i lewo naturalne 18. Król Maciuś I o Unii Europejskiej 19. O kulturze dyskusji 20. Moje obsesje

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka