17 września pomieszany z usunięciem krzyża z Krakowskiego przedmieścia i zawirowaniami wokół kongresu czeczeńców w Polsce to polityczno-historyczna mieszanka wybuchowa. Warto wspomnieć o jeszcze jednym symbolicznym wydarzeniu, którego dziś mamy rocznicę.
Jak możemy przeczytać na portalu Dzieje.pl, 71 lat temu było tak: 16.09.2010. Warszawa (PAP) - "Zadać silny i błyskawiczny cios wojskom polskim, nacierając szybko i zdecydowanie na froncie Lwów - Drohobycz" - tak brzmiał rozkaz komisarza obrony, marszałka Związku Radzieckiego Klimenta Woroszyłowa wydany w przeddzień agresji sowieckiej na Polskę we wrześniu 1939 r.
Ale to nie wszystko. O czym warto pamiętać? Warto datę 17 września przekuć pozytywnie. Już drugi rok z rzędu, "Teologia Polityczna" i Fundacja Świętego Mikołaja, proponuje tym razem nie tylko Warszawiakom, ale mieszkańcom trzech miast w Polsce, radosny happening, Odlot armii radzieckiej z Polski. Pretekstem do wspólnej zabawy jest rocznica pożegnania przez prezydenta Lecha Wałęsę ostatniego żołnierza radzieckiego na dziedzińcu Belwederu. Nie wszyscy o tym wiedzą, nie wszyscy pamiętają, miało to miejsce 17 września 1993 roku. (Relacja z happeningu z 2009 roku.)
W specjalnej rozmowie dla portalu "Teologii Politycznej" Piotr Naimski, komentuje szerzejkontekst polityczny wyprowadzenia armii radzieckiej z Polski 17 lat temu. Wszystkich chętnych do udziału w happeningu zapraszamy:
Impreza odbędzie się17 września 2010 roku.
Plac Zbawiciela w Warszawie
o godzinie 18.00
Plac przed Teatrem Śląskim w Katowicach
o godzinie 17.00
oraz
Schody przed Operą w Poznaniu
o godzinie 18.00.
Komentarze