Bai du
Bai du
zhongguo zhongguo
364
BLOG

Mo Yan – spotkanie z laureatem Nagrody Nobla

zhongguo zhongguo Społeczeństwo Obserwuj notkę 5

 

  Mo Yan jest nie tylko twórcą ciekawych powieści, jest również sympatyczną osobą. Gdy w 2012 roku dowiaduję się, że został uhonorowany zaszczytnym tytułem literackiej Nagrody Nobla, jestem w przededniu mego wyjazdu do Chin.

 

                              image

 

  Mòyán w pisowni chińskiej莫言oznacza ten, który nie mówi, nazwisko prawdziwe pisarza to Guan Moye. Rodzice nauczyli młodego chłopca być ostrożnym, unikać pogawędek z innymi poza domem. Właśnie z tego powodu wybrał swój literacki pseudonim.

 

Spotykam tego pana o niezwykłej charyzmie i pełnej humoru osobę u progu  mego tegorocznego wyjazdu do Chin. Po pierwszym kontakcie wzrokowym wnioskuję, że jest to pan bardzo pogodny, w jego oczach jest zakodowane ciepło duszy i serdeczności. Ale jaki jest w rzeczywistości?

 

 O swojej dacie urodzin pisarz z uśmiechem wspomina, że urodził się dwa razy 17/02/1955 i w marcu 1956 roku. Jest dumny, że pochodzi z rodziny chłopskiej. Naonczas nie było powszechne rejestrować noworodków tuż po urodzeniu. Rodzice uczynili to dopiero po roku. Ale jak się później okazało została ujawniona prawdziwa data urodzin chłopca, więc datę 17/02/1955 roku należy przyjąć za tę oficjalną. Kokieteryjnie mówi, że dla kobiety wybór daty byłby z pewnością nieprzychylny, ale jemu jest to obojętne. Prawdziwy wiek jest w charakterze człowieka. Nie przeczy, iż z upływem lat organizm fizycznie się starzeje, ale jeśli dusza nie odczuwa minionych lat to nadal jest się młodym mimo upływu lat.

 

Pisarz dużo mówi o swym dzieciństwie, podkreślając ważną rolę jaką odegrały w nim opowieści babci nasycone klasycznymi powieściami chińskimi. Już wtedy zaczęła się budować jego miłość do książek. Gdy sięga myślami do tamtych czasów z wielką nostalgią wspomina dawne chwile. Będąc w wojsku powracał do rodzinnego domu i ofiarowywał swej matce książki, eseje, baśnie i komiksy. Właśnie w tym okresie zaczął stawiać swe pierwsze kroki w pisaniu w pełnej nostalgii do wsi, z kompleksem swych emocji.

 

Nie dołączę do mojego wpisu chronologii literackiej pisarza. Można się z nią swobodnie oswoić poprzez osobiste poszukiwania w różnych dostępnych źródłach. Wspomnę, że dzieła laureata Nagrody Nobla związane są z rodzinną prowincją Shandong i odzwierciedlają jej historię oraz etnologię. Autobiografia zajmuje w nich większą część, realistyczna pisownia nie gardzi obecnym humorem. Upodobaniem pisarza jest przedstawianie postaci marginalnych.

 

Mo Yan nie może się powstydzić faktu, że jest najpopularniejszym pisarzem w swoim kraju i chińskim na świecie. Nawet rodzinna gmina pisarza Gaomi stała się miejscem pielgrzymek turystycznych całych Chin.

W tym roku spędził swój urlop we Francji wraz z żoną i córką. Notabene bardzo lubi ten kraj i jego mieszkańców. Pisanie jest ważne dla niego, pisze codziennie. Dawniej najlepiej lubił pisać nocą, dzisiaj upodobał sobie dzień. Nad pisaniem jednak dominuje rodzina, którą stawia na piedestale.

 

Podczas tegorocznego spotkania opowiedział kilka anegdot powiązanych z pobytem w południowej Francji, spotkań ze swymi czytelnikami i przedstawił swój kulinarny zachwyt dla kilku dań francuskich. Opowiadał to z takim „apetytem”, że miało się wrażenie uczestniczeć w biesiadzie.

 

Również dał okazję obecnycm wielbicielom swej prozy być świadkami lektury fragmentu jednej ze swych powieści „Klan czerwonego sorga” :

 

 

 

„Klan czerwonego sorga” został ukończony w 1986 roku i jest jedną z najbardziej znanych powieści pisarza. Stało się to z pewnością za sprawą filmu Zhang Yimou(„Czerwone proso”), który odniósł sukces na całym świecie. Podobnie jak film, jest to książka kultowa w Chinach, która została poddana krytyce po otrzymaniu Nagrody Nobla.


      Sorgo jest symbolem życia i płodności, podstawowym elementem żywnościowym w życiu ubogich rolników. Jest również symbolem cierpienia i śmierci z racji swego czewonego koloru dojrzałych kwiatostanów.

 

Nie jest to poprawnie polityczne dzieło! Komuniści i nacjonaliści walczą przeciwko uzbrojonym gangom japońskich najeźców w latach 1930. Wieśniacy nie biorą udziału w walkach w imię idei, lecz aby bronić swojej ziemi i rodzin. Jest to jedna z najbardziej okrutnych powieści i jednocześnie najbardziej ujmująca powieść laureata Nagrody Nobla.

 

                                                                 image

    Mo Yan  doznaje zaszczytu, będąc pierwszym pisarzem Chin kontynentalnych wyróżnionym przez Akademię Szwedzką literacką Nagrodą Nobla . Nie sposób jednak wspomnieć o starszym jego rodaku  Gao Xingjian, mieszkającym i tworzącym we Francji, który w 2000 roku jako pierwszy „Chińczyk z pochodzenia” otrzymuje to nobliwe wyróżnienie. Gao Xingjian emigruje i od 1988 roku mieszka we Francji, gdzie otrzymuje azyl polityczny, a w 1998 roku obywatelstwo francuskie.

 

              

                                                image

 Z racji drakońskich przepisów prawno-administracyjnych dotyczących obywatelstwa chińskiego, Chińczyk nie może mieć dwóch obywatelstw. Tracąc swe rodowe już nigdy nie może do niego powrócić. Stąd Gao Xingjian nie jest traktowany jako chiński laureat literackiej Nagrody Nobla. Nawet władze w Pekinie uważają, że jest autorem literatury francuskiej.

 

 Na mym blogu staram sie opisywać sytuacje godne uwagi i często dość mało znane wśród mych Czytelników.

 

  W skrócie rzeknę, że są dwie chińskie literackie Nagrody Nobla. Ale nie wszyscy wiedzą, że może byłaby jeszcze kiedyś i trzecia w osobie Ba Jin.

                             

                                                image


Opublikowana w 1931 roku powieść „Rodzina”,to temat gorącej walki uwolnienia młodzieży i kobiet od feudalnego systemu patriarchalnego. Ba Jin namalował w dużej mierze autobiograficzną sytuację wiedząc, że był to alarmujący głos ofiar tego okrutnego systemu. Ucieczka od szponów despotyzmu rodzinnego, od przymusowych małżeństw, od tragedii rodzinnych, od bandażowania stóp małym dziewczynkom,od samobójstw... to cała tragedia opisana w tej powieści. Ba Jin nie otrzymał Nagrody Nobla, mimo iż kandydował w 2001 roku do presiżowego wyróżnienia.

 

             Kolejny, czwarty pobyt Mo Yan’a we Francji to dowód jego wierności ku czytelniowi francuskiemu. Mo Yan nie zapomniał wsparcia udzielonego przez grupę naukowców, tłumaczy, wydawców podczas krytyki skierowanej w jego stronę. To właśnie we Francji jego dzieła są najliczniej przetłumaczone i cieszą się ogromną popularnością. Ponad 20 powieści i zbiorów jest głównie opublikowanych przez wydawnictwa „Le Seuil” i „Philippe Picquier”. Roli obrońców jego twórczości nie należy lekceważyć. Wspomnę chociażby o  doświadczonych tłumaczach powieści Noël i Liliane Dutrait, którzy również przetłumaczyli dzieła Gao Xingjian.

 

                                                    image

 

Aby uczcić jego przybycie, niniejsze paryskie spotkanie było zorganizowane przez księgarnię „Le Phenix” specjalizującą się obok publikacji książek z  Dalekiego Wschodu głównie w literaturze chińskiej. Księgarniane mury były zbyt małe aby ugościć tłum amatorów i koneserów powieści Mo Yan’a. Znaleziono rozwiązanie, spotkanie odbyło sie w gościnnej sali ratusza III dzielnicy Paryża.

 

                                                                          image

 

Słynny chiński pisarz tym razem znalazł się we Francji z okazji nowej publikacji „Klanu czerwonego sorga” w pełnej wersji przetłumaczonej przez Sylvie Gentil. W 1980 roku pani Sylwia ukończyła studia w Pekinie, gdzie postanowiła pozostać i zamieszkać w 1985 roku, od tego czasu pracuje jako tłumacz zawodowy. „Klan czerwonego sorga” to pierwsza powieść Noblisty przetłumaczona na francuski i opublikowana w 1993 roku. Dopiero rok później przetłumaczono tekst na angielski. Wybory tej znakomitej tłumaczki często ujawniają ukryte skarby literackie.

Spotkanie z paryskimi czytelnikami było okazją do wywołania wspomnień z dzieciństwa pisarza, jego młodości i wiejskiej sielanki. Mo Yan również odniósł się do wpływów Nagrody Nobla nie zawsze pozytywnych na jego życie. Z humorem powiedział, że jego okrągła twarz jest łatwo rozpoznawalna, jego ciemne okulary, finanse, stus socjalny są tematem do krytyki... Żałował, że nowe obowiązki przeszkadzają czasami wykonywać prawdziwa pasję – „pisemne opowiadanie życia prozą”. Rano przed spotkaniem Mo Yan odwiedził dom i ogród francuskiego malarza-impresjonisty Claude’a Monet w Giverny. Domem przekształconym w muzeum pisarz był zachwycony. W sąsiednim pięknym Muzeum Impesjonistów był zainteresowany malarstwem, tak przecież odmiennym od chińskiego. Nawet jego córka ze zdumieniem sfotografowała zadumanego ojca przed kilkoma arcydziełami.
   

 

Mo Yan wydaje się być autorem różniącym się od innych autorów chińskich odkrytych w latach 1980, tuż po Rewolucji Kulturalnej. Był on jednym z pierwszych, który chciał całkowicie skończyć z tzw „bliznami literackimi”, w epoce kiedy rola pisarza była bardzo polityczna. Autorzy opisywali cierpienia Rewolucji Kulturalnej, co było zgodne z rządem, który chciał wyeliminować „Bandę Czworga”. Mo Yan decyduje się mówić o innej epoce, epoce z lat 1930 i swej rodzinnej prowincji, która pojawia się w całej jego twórczości.

 

 

zhongguo
O mnie zhongguo

CHINY - to moja pasja i powołanie. KRAJ, w którym jest najwięcej ludzi do polubienia. JĘZYK, HISTORIA, KULTURA, TRADYCJA ... wszystko mnie interesuje. Wśród moich podróży po Chinach losy wiodą mnie tam gdzie jest zawsze coś do odkrycia </&lt NAGRODA ''za systematyczną prezentację kultury chińskiej i budowanie mostów pomiędzy narodem chińskim i polskim'' (2012 rok)"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo