Zwolnienie lekarskie potocznie zwane L4 z powodu dawnego oznaczenia tego formularza, jest doskonałą wymówką nie pójścia do pracy i oglądania meczów w TV podczas MŚ 2014. Tak przynajmniej wygląda sprawa w Chinach. W Chinach zaświadczenie to nosi nazwę tǐbìng jià (体病假).
A sprawa wygląda tak...
...w Brazyli są 3 strefy czasowe, na całym obszernym terytorium Chin jest wszędzie ta sama godzina. Mecze z MŚ 2014 transmitowane są na żywo bardzo wczesnym ranem, między godz.3°° a 6 °° przez CCTV5 – kanał sportowy oraz CCTV-1, CCTV-2, CCTV-7, CCTV-13 i CCTV-22.
Liczni szefowie przedsiębiorstw chińskich zauważyli, że ich pracownicy nagannie korzystają ze zwolnień lekarskich podczas tegorocznego Mundialu.
Wyczerpani fani piłki nożnej, którzy muszą udać się do pracy w kilka godzin po meczach wolą korzystać z wagarów.
Jak podają lokalne media na stronie sklepu internetowego „Taobao”,gdzie można kupić wszystko, kupuje się również zwolnienia lekarskie. Arkusz zwolnieniowy bez problemu za jedynego yuana (0,12€) staje się twój, sam wypisujesz diagnozę i okres niezdolności do pracy. Inni, którzy chcą mieć prawie autentyczne zwolnienie ze szpitala są w stanie nawet zapłacić 300 yuanów (ponad 35€) aby stać się jego posiadaczami.
Aby uniknąć nieobecności w pracy, jedna z firm w Guangdong’u oferowała trzy dni płatnego urlopu dla pracowników, którzy chcą śledzić Puchar Świata w tym roku.
Oszustwa fałszywych recept stały się głośne w 2012 roku, kiedy pewien pracownik na południu Chinzostał zdemaskowany. W ciągu 4 lat skorzystał z 365 dni zwolnienia chorobowego. Zwolnienia te zakupił również na stronie Taobao.
Z narodzeniem się tego typu oszustw,władze oznajmiły, że ci, którzy zostali złapani na nielegalnej sprzedaży lub kupnie zwolnień lekarskich „in blanco”,mogą być pozbawieni wolności nawet na okres do 5 lat.
Komentarze