payssauvage payssauvage
2547
BLOG

Gdzie była Wyborcza, gdy sąd karał za hasło „Donald, matole…”?

payssauvage payssauvage Polityka Obserwuj notkę 30

Na demonstracji w Częstochowie KOD-ziarze (w sumie chyba aż dziesięciu) skandowali: „Nie ma netu, nie ma sieci, nie ma wykształconych dzieci. To nie Kuba, to nie Chiny, my Internet wywalczymy.” Od razu widać, że ci ludzie mają dość luźny kontakt z rzeczywistością i sami nie widzą, co mówią – jak to nie ma wykształconych dzieci, kiedy przecież są? Właśnie taki jeden „wykształcony” 17-latek (pseudonim artystyczny Zabawny Kuc) opublikował niedawno na fejsie słynny już „śmieszny” filmik z Prezydentem w roli głównej. Cały żart polegał na puszczeniu około trzydziestosekundowego nagrania od końca, przez co widzimy, jak Andrzej Duda zabiera wiązankę sprzed pomnika, a przy tym wygląda, jakby się zataczał. Materiał zatytułowany jest „Pijany Prezydent Andrzej Duda kradnie kwiaty spod pomnika Dmowskiego”, a ja zastanawiam się po co montować filmiki z rzekomo pijanym Prezydentem Dudą, skoro mamy przecież autentyczne materiały z narąbanym jak Messerschmitt Kwaśniewskim. W każdym razie sprawa nagrania trafiła do prokuratury, a w mieszkaniu zgrywusa pojawiła się policja, która zarekwirowała mu laptop.

Jak nietrudno się domyślić „Gazeta Wyborcza” natychmiast wzięła Zabawnego Kuca w obronę. Najrzewniej popłakałem się (ze śmiechu) wówczas, gdy czytałem wstrząsającą relację o tym, jak to funkcjonariusze wkroczyli do jajcarza, kiedy ten „jeszcze spał”. Była wówczas… 8.30 rano. Widzimy więc, że chłopina mógł się wylegiwać pod pierzyną prawie trzy godziny dłużej, niż taki np. Robert Frycz – jemu zachciało mu żartów z Komorowskiego – , do którego bezpieczniacy z ABW (a nie zwykli policjanci) weszli razem z drzwiami punkt szósta rano.

Frycz miał zresztą szczęście, bo po dwóch latach ciągania po sądach został uniewinniony od zarzutu, czego już np. nie mogli o sobie powiedzieć kibice, którzy skandowali: „Donald, matole, twój rząd obalą kibole”. Ich sąd skazał na grzywnę za wykroczenie polegające na "demonstracyjnym okazywaniu lekceważenia Narodowi Polskiemu, Rzeczypospolitej Polskiej lub jej konstytucyjnym organom". Nawiasem mówiąc, tak kuriozalny wyrok przyklepał Trybunał Konstytucyjny (tak, tak – ten obrońca wolności obywatelskich, bez którego nie ma demokracji), uznając zasądzoną karę grzywny za zgodną z ustawą zasadniczą, z czego wniosek, że zdaniem sędziów TK „Donald” jest najwyraźniej „organem” Rzeczypospolitej Polskiej. Ja nawet chyba wiem którym – tym mianowicie, o którym bodaj Lech Wałęsa mówił w krótkiej autocharakterystyce: „Lewica to jest lewa noga, prawica to jest prawa noga, a ja jestem między nogami.”

Może coś mi umknęło, ale jakoś nie przypominam sobie, żeby „Gazeta Wyborcza” ujmowała się za kibicami i występowała przeciwko nałożonym na nich absurdalnym karom, albo robiła na ich temat duszoszczypatielne materiały, takie jak ten o Zabawnym Kucu. Z artykułu możemy się np. dowiedzieć, że Kuc „jest szczupłym nastolatkiem, który nosi okulary” (faktycznie, sądząc po zdjęciu – Pudzian kichnie i nie ma gościa), a do tego „lubi zabawne internetowe obrazki”. A, no i bał się „kiedy przyszła policja”, a jego mama „była zdenerwowana tym, że to może mieć złe konsekwencje”. To wszystko jest oczywiście wzruszające, ale nie sposób nie zauważyć, że nie tylko Zabawny Kuc ma ludzkie uczucia i matkę, która się o niego troszczy i martwi, bo to samo można powiedzieć o ludziach ciąganych po sądach i karanych za występowanie przeciw rządom PO. Niestety, przeżycia tych ludzi i ich matek dziennikarze Michnika mają w… poważaniu.

Prezydent Duda bardzo słusznie zaapelował na Twitterze do śledczych, żeby dali sobie na wstrzymanie. Też uważam postępowanie organów śledczych za nadgorliwe, a ściganie chłopaka za głupi i sztubacki żart to najprawdopodobniej efekt przejawianej przez prokuratorów chęci zapunktowania u nowej władzy. Cała sprawa to raczej zadanie dla ojca i matki chłopaka. Pierwszy powinien ściągnąć synowi ineksprymable i sprać sempiternę, a druga odciąć Kuca od Facebooka i zagonić do książek, jeżeli bowiem prawie dorosły facet reprezentuje taki poziom umysłowy, to naprawdę trzeba działać, zanim będzie za późno. W przeciwnym razie chłopak już wkrótce ubierze się w futro z norek i zacznie u boku ubeckiej sklerozy podrygiwać na marszach KOD, krzycząc „Hop siup i od nowa Polska Ludowa”.

payssauvage
O mnie payssauvage

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka