Czas posprzątać stajnię Augiasza, jaką PO i akolici zrobili sobie z Polski. Jednym z warunków jest praca organiczna, nieustanna praca u podstaw i nieuleganie manipulacjom, zwłaszcza sondażowym. Degrengolada, która tkwi w fundamentach funkcjonowania III RP (PRL-bis), dotknęła niemal wszystkie dziedziny życia społeczno-politycznego, a w szczególności środki komunikowania władzy ze społeczeństwem. Jednym z najbardziej jaskrawych przykładów manipulowania jest granie sondażami.
Wczoraj miałem okazję dyskutować o tym z osobami różnych orientacji politycznych, z których część widziała pewne zwycięstwo Bronisława Komorowskiego w I turze. Gdy powiedziałem, że będę zdziwiony, jeśli PBK przekroczy w I turze 40%, odpowiedziano mi następująco: Chyba pan nie zna wyników sondaży.
Na szczęście miałem ze sobą laptopa i szybko pokazałem im ustawę o CBOS, z której wynika, że władze CBOS powołane są niemal w całości przez PO. Trzeba było widzieć zdziwienie kilku osób, które z niedowierzaniem patrzyły w ekran mojego laptopa. Żadna z nich nie miała o tym pojęcia, mimo że wszyscy szczycą się wyższym wykształceniem.
Od tego momentu dyskusja przybrała inny ton i nie patrzono na mnie jak na nawiedzonego. Porozmawialiśmy sobie o problemach Polski, o tym, że da się w niej prawie wszystko naprawić, pod warunkiem zaprzestania lenistwa intelektualnego, przede wszystkim przez wykształconą część społeczeństwa. Nie wiem, co ogólnie udało mi się wskórać, ale na pewno osiągnąłem założony cel, tj. wzbudziłem u nich nieufność do prorządowych mediów, bo na koniec rozmowy wyrażali się dość krytycznie o TVN.
Dzisiaj TVN24 opublikował sondaż, z którego wynika, że PiS wygrywa jednym punktem procentowym z PO. Może wygrywa, może nie wygrywa. Zresztą, jeden punkt procentowy w statystyce wyborczej nic nie znaczy. Moim zdaniem, jeśli celem nadrzędnym jest odsunięcie sitwy nieudolnych kolesiów z PO-PSL od władzy, to partie opozycyjne, zwłaszcza PiS, powinny dać sobie spokój z upajaniem się sondażami. Prawdopodobnie ojcom założycielom III RP chodzi o uspokojenie opozycji i/lub wywołanie ostentacyjnego triumfalizmu, który może opozycji wyłącznie zaszkodzić.
http://www.tvn24.pl/najnowszy-sondaz-zyskuja-pis-i-po-pis-wygrywa-w-sondazu,520631,s.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17512680.html#MTstream