Nie, nie oszalałem choć jest kilka osób na świecie, tym realnym
jak i też wirtualnym, którym informacja o moim szaleństwie sprawiłaby radość. Prawda moi ukochani posiadacze pinkodów i deficytów intelektualnych? Jednak o sobie napiszę przy innej okazji a teraz wracamy do tematu tytułowego i wyjaśniam PiS-owi potrzeba osoby, która glośno publicznie wyartykułuje pytanie do kandydata na prezydenta Bronisława Komorowskiego, piastującego ze szkodą dla Polski także aktualnie te właśnie stanowisko. Pytanie tyczące się stanu zdrowia psychicznego i fizycznego kandydata Bronisława Komorowskiego.
Przypominam, że wspomniana osoba z Biłgoraja onegdaj pytała
o stan zdrowia śp Lecha Kaczyńskiego na podstawie listy zakupów dokonanych przez
Kancelarię Prezydenta. http://polska.newsweek.pl/palikot-bije--malpkami--w-prezydenta,38690,1,1.html
" Poseł PO Janusz Palikot zapowiedział w niedzielę, że zwróci się do marszałka Sejmu z pytaniem, czy prezydent Lech Kaczyński jest zdolny do pełnienia funkcji zwierzchnika sił zbrojnych. W związku z ujawnionymi przez Radio ZET fakturami na zakup małych buteleczek alkoholu przez kancelarię Prezydenta RP Palikot powtórzył zadawane już wielokrotnie przez niego pytanie, czy prezydent Kaczyński jest uzależniony od alkoholu. Kancelaria Prezydenta w oświadczeniu stwierdziła, że alkohol zakupiony został na potrzeby cateringu samolotowego. - Albo pan prezydent Kaczyński, zwierzchnik sił zbrojnych, zrezygnuje z pełnionego urzędu i rozpocznie odwyk, leczenie z tej bardzo trudnej choroby, jaką jest alkoholizm, albo przedstawi w ciągu kilku najbliższych dni wiarygodne świadectwo, że nie jest alkoholikiem - powiedział Palikot na niedzielnej konferencji prasowej w Lublinie. Palikot dodał, że jeśli tak się nie stanie, do środy, to tego dnia zwróci się do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego z pytaniem czy ma wystarczająca wiedzę na temat tego, czy pan prezydent Lech Kaczyński jest zdolny do wykonywania funkcji zwierzchnika sil zbrojnych w Polsce, czy nie. A gdyby się okazało, że w tej sprawie "będą wątpliwości", to lubelski poseł oczekuje od marszałka Komorowskiego "podjęcia niezbędnych konstytucyjnych kroków związanych z zagwarantowaniem Polsce, iż my prowadząc wojny w Afganistanie i innych miejscach świata możemy być pewni, że zwierzchnik sił zbrojnych nie jest człowiekiem uzależnionym od alkoholu".
Pytanie o stan zdrowia na podstawie listy zakupów to była zwykła PeOwska hucpa, podła, nikczemna i cyniczna, zgodna z podwyższonymi standardami które opierają się na insynuacji akurat w tym zapytaniu. Pytanie PiSowskiego "palikota" nie byłoby podobną hucpą, tylko troską o dobro Polski, tej Polski w której kandydat Komorowski jest aktualnie prezydentem, a więc także zwierzchnikiem sił zbrojnych. Czy osoba notorycznie zasypiajaca na wszelkiego rodzaju uroczystościach oficjalnych lub też w czasie oficjalnych wystapień popełnia tyle gaf, a wręcz jak miało to miejsce ostatnio w Japonii zachowuje się infantylnie, osoba która nie potrafi płynnie przeczytać tekstu z kartki, i osoba która wypowiadając kilka prostych zdań, jak choćby dziś, zrównuje Żołnierzy Wyklętych ze stalinowskimi oprawcami jest aby napewno zdolna do pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych?
Według mnie nie.
