coryllus coryllus
9833
BLOG

"Bogowie" czyli "Apocalypto II"

coryllus coryllus Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 122

 W popularnym przed kilku laty filmie Mela Gibsona zatytułowanym „Apocalypto” widzimy gromadę jukatańskich chirurgów transplantologów, którzy biegają po dżungli w poszukiwaniu osób znajdujących się w stanie śmierci mózgowej. Kiedy już jakiegoś znajdą aplikują mu popularne w tamtych okolicach znieczulenie miejscowe polegające na uderzeniu pałką w głowę, a potem ciągną do swojej, znajdującej się w piramidzie kliniki. Tam masowo dokonuje się przeszczepów serca, które nie są do końca udane, ale od czegoś przecież trzeba zacząć. Żeby ludzie, których te transplantacje szalenie ekscytują nie mieli wątpliwości co do słuszności postępowania chirurgów, głos w sprawie zabierają etycy. Jeden z nich, najprawdopodobniej jest to stary profesor Ciupak, ojciec Magdaleny Środy, stoi na szczycie piramidy i klaruje ciemnemu ludowi, że jak się dokona tych transplantacji to urodzaj będzie lepszy i wszyscy będą dużo szczęśliwsi niż obecnie. Potem studenci socjologii miejscowego uniwersytetu wnoszą w lektyce samą Magdalenę Środę córkę etyka Ciupaka, która, jak to jest we zwyczaju na Jukatanie ma spiłowane zęby i wygląda trochę jak dzika kotka. Pacjenci ze śmiercią mózgową przeznaczeni do transplantacji malowani są na początku na niebiesko, najprawdopodobniej celem znieczulenia, a potem prowadzeni przez sanitariuszy na szczyt piramidy gdzie odbywają się masowe operacje przeszczepów serca.

Tak to wyglądało przed laty i tak to sobie wyobrażał Mel Gibson. W naszych okolicach i w naszych czasach było dużo lepiej. Najpierw wprowadzono pojęcie śmierci mózgowej, potem znany chirurg transplantolog przeniósł się do prowincjonalnej kliniki, żeby tam eksperymentować z przeszczepami. Dawców co prawda nie ganiano po lasach i nie znieczulano ich pałką, ale wojsko dowoziło do Zabrza te serca helikopterami, korzystając na tym, bo trzeba było i tak wylatać godziny. Zagraniczni transplantolodzy uczyli się zawodu, korzystając z okazji, że można sobie poeksperymentować na bezwartościowym, słowiańskim, materiale ludzkim, a etycy w telewizorze, bo piramidę w międzyczasie rozebrano, opowiadali, że jak będzie więcej transplantacji to i urodzaj się zwiększy i wszystkim będzie się żyło lepiej. Nikt nie policzył pacjentów ze śmiercią mózgową, którym wyrwano serca, żeby zwiększyć urodzaj i nikt tego nigdy nie zrobi. Etycy ze szczytu piramidy przemawiać będą jeszcze długo, żeby wlać jak ołów stygnący spokój w serca rodzin, anestezjolodzy będą znieczulać zwłoki ze śmiercią mózgową, na wszelki wypadek, gdyby Przedwieczny Bóg miał jednak wobec tych zwłok inne plany. Będą to czynić także wypadek, gdyby się okazało że ten Ciupak na szczycie piramidy to stary ściemniacz i oszust, a po śmierci jednak idziemy do Nieba, gdzie czekają na nas świeci Kościoła Katolickiego. W tym czasie filmowcy kręcą znakomity obraz ukazujący walkę chirurgów transplantologów z ciemnotą i zabobonem, które przegrać muszą, po to, by zwyciężyła nauka. I film ten pokazywany jest właśnie w kinach, ale nikt poza mną nie wyjaśnia jego tajemniczych i istotnych związków z filmem Gibsona pod tytułem „Apocalypto”.

Pomysł na napisanie tego szyderczego tekstu przyszedł mi do głowy po zebraniu informacji jakie pojawiły się na moim blogu i na blogu Izy Falzmann w ciągu ostatnich dni. Okazuje się, że jest w Polsce lekarz, który nie wierzy w śmierć mózgową. Zabiera pacjentów w stanie śmierci mózgowej z klinik i wybudza ich przywracając do życia. Nazywa się Talar. Okazuje się, że pojęcie śmierci mózgowej wprowadzono do polskiego prawa w roku 1984, w tym samym roku Zbigniew Religa objął kierownictwo kliniki w Zabrzu, a telewizja – i ta poważna i ta rozrywkowa – zaczęła promować jego samego, jego klinikę i jego eksperymenty.

W międzyczasie tak zwanym czyli mniej więcej dziewięć lat temu do władzy doszedł PiS i niejaki Ziobro pełniący funkcję ministra sprawiedliwości, wyhaczył w jednym z polskich szpitali jakiegoś jukatańskiego chirurga, który nie dość, że robił te transplantacje dla urodzaju, to jeszcze – w ramach bonusu – próbował zapładniać dzieci pacjentów. Dorosłe dzieci dodajmy, żeby nie przeginać za bardzo. Tak zwany cywilizowany świat zawył z oburzenia a w sieci pojawiły się głosy, że Ziobro sam jeden rozwalił polską transplantologię. Wszyscy wiemy, że Ziobro nie miał i nadal nie ma takiej mocy. Niczego nie rozwalił, a transplantologia, podobnie jak chirurgia plastyczna i przemysł aborcyjny ma się dobrze. I ten stan zostanie utrzymany, ponieważ są to obszary w medycynie przynoszące największe zyski i stwarzające ludziom takim jak Magdalena Środa złudzenie, że nieśmiertelność jest blisko. To nie jest niestety prawda. Ona jest tak samo daleko jak dawniej, a złudzenie to okupowane jest rozmaitymi kompromisami wobec Tegoktórynigdynieomijażadnychokazji, takimi jak wiara w śmierć mózgową. Etycy zaś są po to, by ludzi uśpić, są jak anestezjolodzy wobec tych biednych zwłok, którym otwiera się klatki piersiowe piłą, znieczuliwszy wcześniej, na wszelki wypadek.

Ja szydzę celowo. Chcę bowiem, żebyście dokładnie zobaczyli w jakimi miejscu się znajdujemy. Choremu na serce nie da się wytłumaczyć, że musi umrzeć. Jeśli jest możliwość przeszczepienia serca on będzie w nią wierzył, podobnie jak jego rodzina. Gotów będzie zapłacić za wszystko, by tylko żyć. Ludzie, którzy nie wierzą w śmierć mózgową, chcą by ich bliscy, którzy ulegli wypadkowi byli ratowani za wszelką cenę i za nic nie zechcą, by wyjmowano im serca z klatek piersiowych, choćby i tysiąc etyków i wybitnych chirurgów transplantologów gwarantowało im, że nastąpiła śmierć prawdziwa.

I jedni i drudzy szukają ukojenia w modlitwie. Pomiędzy ich postawami jednak jest przepaść, a tam, w dole, w ciemnościach rozświetlanych lampami sodowymi znad operacyjnych stołów, krążą przystrojeni w pióropusze etycy, których ciała pomalowane są ceglastą farbą i transplantolodzy z obsydianowymi nożami. Oni się nie modlą. Oni poszukują nieśmiertelności, albo doskonalą swoje umiejętności zawodowe. Pomiędzy nimi zaś jest Tenktórynigdynieomijażadnejokazji.

Ci pierwsi mają wybór i każdy z nich dokona go na własne ryzyko, jedni uwierzą etykom i zasną spokojnie, a drudzy sobie i będą dręczyć się do końca życia. Tego jak jest naprawdę i co trzeba zrobić, żeby było dobrze z całą pewnością dowiemy się dopiero potem, kiedy nam samym otworzą klatkę piersiową obsydianowym nożem. Dopiero wtedy.

 

Zapraszam na stronę www.coryllus.pl, wczoraj rozpoczęliśmy sprzedaż nowej Baśni, zatytułowanej „Niedźwiedź i róża czyli tajna historia Czech”, a także dwujęzycznego albumu komiksowego, który w języku polskim nosi tytuł „Święte królestwo”, wersja zaś angielska zatytułowana jest po łacinie „Sanctum regnum”. Wczoraj dorzuciłem jeszcze książkę mojego byłego naczelnego, który napisał powieść o realiach politycznych lokalnego dziennikarstwa, moim zdaniem jedynego, prawdziwego dziennikarstwa jakie istnieje. Zapraszam.

 

Zamieszczam spis treści książki czeskiej i jak zwykle trailery komiksu z muzyką Tomka Bereźnickiego.

 

Niedźwiedź i róża czyli tajna historia Czech. Tom I. Spis treści

 

Motto:

Kto ma Pragę włada Europą

Otto von Bismarck

 

Zamiast wstępu

 

Okna czyli narodziny narodu

 

  1. Boży wojownicy (napis na całej stronie)

  1. Śledztwo w sprawie Jana Husa

  2. Sztuka wojenna husytów

  3. O praktycznych funkcjach przepowiedni chiliastycznych

  4. Czy adamici chodzili nago?

  5. Pierwszy angielski szpieg wszech czasów

 

 

  1. Golem (napis na całej stronie)

1.Skąd się biorą pieniądze kabalistów?

2.W pięćset koni do Moskwy czyli kryptografia i mowa ciała

3. Woda, która nie moczy rąk

4.Kompania Berberyjska i islandzka siarka

5. Pełnokrwisty człowiek renesansu

6. Róża i rozmaryn

  1. Filip Lang

  2. Juliusz Cezar z Austrii i rtęć

 

  1. Pałac jak sześcioramienna gwiazda (napis na całej stronie)

  1. Kompleks faustyczny albo o prawdziwej funkcji horoskopów

  2. Rabini, bankierzy i cesarski waffen-dealer

  3. Biała Góra

  4. Trup Wallensteina

 

  1. Który mówił przez proroków (napis na całej stronie)

  1. Lux in tenebris

  2. Nieprzyjaciel Matki Boga

  3. Szlachcic i uczciwy człowiek

  4. Rabini i oszuści

  5. Kościół i Giełda, Święty Piotr i Święty Paweł

 

  1. Fabryka historii

  1. Manuskrypt Voynicha i fabryka historii

  2. Giez

  3. Dyplomaci i czarnoksiężnicy

  4. Dwaj przyjaciele z boiska

  5. Legion Czechosłowacki czyli obosieczność frazesów

 

  1. Czechy jak film

  1. Pułkownik Redl czyli o tym jak dawniej działały media

  2. Netoperak

 

http://youtu.be/j2GHGZeCqEk

 

http://youtu.be/agpza8Ag5bA

 

http://youtu.be/wx98FpvCVGk

 

http://youtu.be/kJ7REL-ee4s

coryllus
O mnie coryllus

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości