Dzisiaj mija druga rocznica śmierci Przemysława Gintrowskiego.
Jeździł po Polsce i grał...swoim nieco zachrypniętym głosem,śpiewał piosenki których treść budziła dobre emocje.
Odszedł a jakby w dalszym ciągu był dając nadzieję na przyszłość.
Powspominam sobie słuchając Jego piosenek. Na dobry początek z Herbertem...
Trochę tych piosenek zostawił. Każdy może posłuchać tego co mu najbardziej odpowiada.