Kilka lat temu, z okazji Dnia Niepodległości, internet obiegł filmik, na którym policjanci (zwłaszcza jeden, po cywilnemu) wyżywali się na uczestniku. Nb. skatowany mężczyzna został skazany przez sąd PRL-bis za napaść na policjantów. Kto chce, niech sobie ten filmik znajdzie.
Tylko dzięki temu, że do sieci przedostało się nagranie z tego zdarzenia, policjant stanął przed sądem i został skazany, mimo że prokuratura PRL-bis chciała odstąpić od ukarania policjanta-psychola oraz mimo tego, iż koledzy policjanta składali fałszywe zeznania (sic!).
Dzisiaj internet obiegł film i nagranie z akcji Straży Miejskiej w Szczecinku. Tak samo, albo jeszcze gorzej wyglądająca interwencja. Młody człowiek został skatowany tylko dlatego, że nie chciał podpisać protokołu. Ja zaś zastanawiam się, kto w PRL-bis jest stróżem prawa, a kto bandytą.
http://niezalezna.pl/19139-sad-dal-wiare-oprawcy
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=tQ-ZK6bJ_-w
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,policjant-skazany-za-pobicie-jego-koledzy-skladali-falszywe-zeznania,88028.html