adam kadmon adam kadmon
156
BLOG

Vis vitalis - siła przetrwania

adam kadmon adam kadmon Kultura Obserwuj notkę 4

             J . S .  - z  najlepszymi życzeniami dobrego , niebanalnego życia.

 

To nie jest wyznanie domorosłego filozofa. Żyjemy w egzystencjalnej pustce z własnej przyczyny. Powód ? Brak jednoznacznego języka komunikacji. A niby język ten sam ! Ktoś wymyślił pojęcie : samotność w  Sieci.  Samotność w wirtualu ma uzasadnienie, które można najróżniej interpretować. Samotności wśród ludzi, na których nam najbardziej zależy , wytłumaczyć prosto się nie da.

                  Jak nam żyć, nie rozumiejąc siebie ? Jak mamy żyć ,nie posiadając wiarygodnych wektorów ? Albo jesteśmy właścicielami swojego losu, albo pyłkami na wietrze. Albo żyjemy dzięki komuś  , albo dzięki  czemuś.  Czy  rzeczywiście żyjemy ?  Czym różni się życie od statyki egzystencji ?  Same pytania. Priorytety , wyznania, creda życiowe. Usprawiedliwienia, przysrywania  losowi , fatum. Nas coś nie spotka, nas nie dotyczy  ; jesteśmy ponadto , z czym wzmagają się inni. Rzeczywiście ?

            A przecież , redukując się do własnej chemii, elektrolitów  organizmu, feromonów , popędliwości w czynionych wyborach , nigdy nie dowiemy się , czym i po co nam POEZJA ; jak tylko można , wyzbyliśmy się duchowości, albowiem najważniejszy jest pragmatyzm dnia codziennego. Sztuka mimikry , sztuczki kompromisu. Gdzieśmy   i po co ?  Świat  nie jest aż tak  skomplikowany i wyrafinowany , aby nie szukać odpowiedzi . Gdzie ?  W sobie. W sobie ,mimo lub nawet dzięki  - naszemu egotyzmowi.

              Przychodzę do ciebie Człowieku z opanowaną trwogą  i drżeniem. Świadom tego, że i ty możesz mieć podobnie. Połamawszy  granice nieufności, czego  się spodziewamy ?  Farbowanego ptaka, czy Istoty takiej  jak ja ?

                   Na nic seanse psychoanaliz,  na nic spowiedzi u urzędnika Pana Boga  ; wszyscy oni śpieszą do swoich pozazakresowych obowiązków i powinności. Z pokolenia w pokolenie , pozbywamy się drobinek Iskry Bożej , zasianej przez Opatrzność , darmo  wyglądamy ocalenia przed sobą samymi. Nie panujemy już bowiem nad autodestrukcją i …  egoizmem.  Żyjemy i dajemy się unosić cywilizacji pozorów , wrzaskowi popkultury i   „cudownym” ofertom drogi na skróty.  Nie ma takiego szlaku,  nigdy nie było. Formuj samowiedzę sumą doświadczeń i okoliczności. Buduj ład wewnętrzny   , nie dzięki samoumartwieniom i samowyrzeczeniom, lecz dzięki umiarowi oczekiwań.  Wobec siebie,  wobec innych , dzięki innym.

                                       Będzie lepiej, gdy sami staniemy się lepsi , nabierając na początku  nieco zdroworozsądkowego dystansu , wobec osoby  -           w osobistym zwierciadle.

 

 

 

 

 

                                           

adam kadmon
O mnie adam kadmon

Jestem istotą czującą , która swoje przeżyła.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura