W TokFm trwa właśnie benefis pana Dorna. Jaki jest wspaniały, inteligentny i jak bardzo w związku z tym pasuje do Platformy. Bo jakoś Pałac nie zareagował na składane mu oferty, więc pan Ludwik skierował już konkretnie do tej partii. Co było oczywiste od dawna to PIS zostanie z kamaszami, wykształciuchami (tak, wiem co oznacza to słowo) a PO z tym wysublimowanym humorem i mało trafnymi analizami (no co ja poradzę - zachwycano się analizami w audycji, chociaż się z nimi nie zgadzano).
A dlaczego jestem za? Bo pan Dorn jest Jonaszem - każda partia,która go przygarnęła kończy marnie. Że PIS nie skończył to jest po prostu cud i wyjątek w tej regule. Ale po PISie już działała wzorcowo.
A więc Donaldzie i partio twoja Platformo! Bierzcie Ludwika z całym dobrodziejstwem inwentarza! Podpisuję się pod tym planem rękami, nogami i łapami swoich kotów!