Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki
413
BLOG

Środa wierzy w diabła − czyli „siły nieczyste” z Czarneckim

Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki Polityka Obserwuj notkę 1

 

Pani profesor(!) Magdalena Środa dziś, tj. we wtorek, w najnowszym numerze tygodnika „Wprost” pisze o „niebywałej karierze” Ryszarda Czarneckiego. Cóż, kariera chyba jeszcze przede mną, ale niech i tak będzie. Pani prof. pisze o mnie per „ten pan”, „tego pana”. Cóż, ja nawet wobec oponentów staram się pozostawać do nich z szacunkiem – ale ja z domu wyniosłem dobre wychowanie, a nie meble…
Co jednak najważniejsze, prof. Środa – jako znany w całym świecie teolog(!) − pisze, iż moja kariera jest „wyraźnym dowodem na ingerencję sił nieczystych w życie publiczne”.
Mam na głowie kampanię, ale pani Magdalena, ta wizytówka polskiego feminizmu, sprawiła, że mogłem na chwilę zapomnieć o znojach walki o wyborcze głosy. Po prostu Środa rozbawiła do łez Czarneckiego. Niby praktykująca niewierząca, a tu proszę w diabła czyli w „czarnego” wierzy i jeszcze sugeruje, że za Czarneckim stoją siły nieczyste.
Jestem bardzo zajęty, jestem w Poznaniu, za chwilę mam spotkanie z przedstawicielem bardzo wpływowego środowiska w Lesznie, więc nie mam czasu na zbyt długie polemiki. Zatem krótko…: to nie siły nieczyste stały za mną, Wielce Szanowna Pani Profesor, gdy w 1991 i 1997 wybierano mnie do Sejmu RP oraz gdy w 2004 i 2009 wybierano mnie do Parlamentu Europejskiego. Stały za mną rzesze wyborców. I tak zapewne będzie i tym razem.
A że salonowa profesor wierzy w „kusego”, siły nieczyste, tak jak wierzą rzesze nas, katolików, to świadectwo na to, że jak poskrobać feministkę, to wyjdzie…
 

historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka