Aspiryna Aspiryna
2824
BLOG

ZMIEŃMY USTRÓJ POLSKI. O OLIGARCHACH CD.

Aspiryna Aspiryna Polityka Obserwuj notkę 69

 

W sytuacji, gdy ustrój w jakim tkwimy trafnie zwany jest demokraturą raczej niż demokracją, nie ma co upierać się przy tzw. zasadach demokracji - skoro jej nie ma.

W sytuacji, gdy właściwe rządy umiejscowione są poza oficjalnie obowiązującym schematem politycznym, nie ma co upierać się przy ignorowaniu autentycznego ośrodka władzy.

Bolesne opisy rzeczywistości ograniczone jedynie do oficjalnie istniejącego schematu nic nie dają. Są albo świadectwem niewiedzy i naiwności, niemocy albo samookłamywaniem się.

Żeby realnie zmienić taki układ polityczny trzeba wyjść od przyjęcia do wiadomości z kim naprawdę trzeba się zmierzyć.
Otóż nie z Tuskiem, który jest tylko czyimś wykonawcą sztucznie wykreowanym w ciągu dwu wakacyjnych miesięcy z zaplecza kadrowego przy pomocy sondażowni i mediów. Oraz ustanowionym mocą hucpy zwanej wyborami.

Następnie trzeba mieć wiedzę jak wygląda ten prawdziwy ośrodek władzy. Z kogo się składa, kto jest w jego centrum, kto na poboczu, jakie są tam wzajemne relacje. Kogo można traktować poważnie, kogo należy wykluczyć.
Ta wiedza ogółowi jest właściwie niedostępna, ale ludzie od dziesięcioleci siedzący w polityce na pewno mają już dobrą orientację.

To tam trzeba zrobić przewrót. Trzeba zaproponować części tych możnowładców coś naprawdę atrakcyjnego by zechcieli się przyłączyć do nas ze swoimi wpływami, znaczeniem i siłą.
Być może atrakcyjne stałoby się dla owej części ukonstytuowanie jej istnienia w jawnej państwowej strukturze politycznej.
Zarysowanie takiej struktury jako propozycji przed nami dopiero, ja nie mam gotowego schematu na myśli. Mam jedynie sugestię, że można by utworzyć coś na kształt Izby Lordów. Może nasz parlament miałby się składać z dwu izb, a może z trzech.

Taki nowy kształt ustrojowy, pozwalający objąć całość społeczeństwa od nizin po szczyty, byłby zapewne zabezpieczeniem dla Polski na długie lata.
Byłby czytelny politycznie. Miałby wspólny polityczny mianownik: dążenie do wzmacniania kraju we wspólnym interesie wszystkich warstw społecznych.
Dużo tu by zależało od konkretnych rozwiązań organizacyjnych i rozdziału kompetencji. Oczywiście wydaje się, że im prostsze tym lepsze.
Nowa konstytucja musiałaby porządkować ten nowy ład.

................................


Pozwolę sobie jeszcze powtórzyć swój komentarz spod ostatniej notki:

@Kungalu, ZZZZ, Arturb, Dziubas, 1975

Uogólniając w tej chwili:

Mamy do wyboru dwie postawy.

1. Opisową, bierną, dogmatyczną, idealistyczną. Ostatecznie nawet zakłamaną.

2. Praktyczną, dynamiczną, świadomą realnego układu sił, podejmującą autentyczną walkę.


Którą postawę wybieracie?

Aspiryna
O mnie Aspiryna

JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka