martinoff martinoff
4827
BLOG

List otwarty do Premier Kopacz

martinoff martinoff Polityka Obserwuj notkę 62
Szanowna Pani Premier,

           Z wielkim zdziwieniem usłyszałem słowa wypowiedziane przez Panią, że przyjęcie uchodźców jest testem na naszą polską przyzwoitość.
           Słowa te wypowiada premier kraju, z którego uciekło co najmniej 2 miliony, według danych oficjalnych, a obserwacje wskazują, że może nawet 6 milionów. Niemały w tym udział miała pani i formacja, którą pani reprezentuje. A teraz chce Pani przyjmować innych?
         Zdecydowana większość polskich emigrantów wcale nie chciała wyjeżdżać z Polski. Wyjechała, bo nie było dla nich miejsca i pracy w ich własnym kraju. A teraz śmie Pani zapraszać innych mówiąc, że to test na przyzwoitość? A czy testem na przyzwoitość nie jest takie rządzenie krajem, aby ludziom tu urodzonym żyło się lepiej? Gdzie była Pani przyzwoitość, gdy autobusy pełne Polaków wyjeżdżały z Polski?
Pani oblała ten test z przyzwoitości. Zresztą nie był to pierwszy oblany przez Panią test, bo test oblała Pani w Smoleńsku twierdząc, że przebadano ziemie na metr w głąb. Czy przyzwoitością było tak kłamać?
          Więc proszę nie wmawiać Polakom, że muszą jakieś testy zdawać. Pani żadnego testu nie zdała włącznie z tym, że wygrała Pani wybory i została premierem. Ci co dali się oszukać i głosowali na PO wybrali przewódce tej partii na premiera. Tak, jak to jest w każdym europejskim kraju, przywódca zwycięskiej partii zostaje szefem rządu. A przecież do normalności w krajach europejskich lubi się Pani odwoływać. Pani żadnym przywódcą partyjnym nie była przed wyborami i nie ma Pani mandatu do sprawowania funkcji premiera, a więc tym bardziej do testowania Polaków i narzucania im czegokolwiek. Najbliższy test będzie podczas październikowych wyborów i jak wyniki sondaży wskazują, słabo Pani ten test przejdzie. 
         Skoro Pani twierdzi, że żyjemy w wolnym kraju i każdy Polak może sobie z niego wyjechać za granicę do pracy, to czemu Pani nie powie tego samego uchodźcom? Przecież oni wcale nie chcą do Polski przyjeżdżać, a zostaną tu siłą skierowani przez europejskich polityków, którym tak wierni Pani służy. Choć to nie oni płacą Pani pensje, czy się mylę? Czemu Pani nie użyje wszystkich swoich sił, aby zatrzymać wyjeżdżających z Polski Polaków, tak jak użyje Pani siłę, aby zatrzymać uchodźców? Oczywiście mam na myśli siłę pieniądza, choć kto wie czy siły fizycznej również nie powinien brać pod uwagę,  widząc jaka z Pani gorliwa europejka.
         Nie zdała pani testu z pomocy Polakom z Donbasu, bo w budżecie nie znalazły się pieniądze na przesiedlenie Polaków z regionów objętych wojną na Ukrainie. A dotyczyło to dosłownie kilkudziesięciu rodzin. A tymczasem porywa się Pani na ratunek dla kilkudziesięciu tysięcy?
         Na koniec chciałbym podkreślić, że podczas rządów PO przez dwa lata szukałem w Polsce pracy i jej nie znalazłem. Pomimo tego, że odbyłem kilkadziesiąt rozmów rekrutacyjnych. I dlatego musiałem wyjechać. Pani pewnie szybko uchodźcom znajdzie jakąś prace, żeby pokazać jak skutecznie działa Pani rząd. I znów nie mogę się nadziwić dlaczego tak Pani o mnie nie dbała jak teraz dba o uchodźców.
         Ja jednak będę chciał wrócić kiedyś do Polski. Zapewne Pani wtedy wybierze się w odwrotna stronę. Do Brukseli, albo gdzie tam jeszcze uda się załatwić Pani dobrą fuchę po dobrze wykonanym zadaniu. Po zadaniu, które wyznaczyli Pani politycy z innych krajów, a nie obywatele własnego kraju, bo to co obywatele sądzą o Pani, to pokazują sondaże. A Pani realizuje dyrektywy europejskich polityków w nadziei, że tak jak Tuskowi tak i dla Pani znajdzie się dobrze płatna posada.  
         Zasugeruje również Pani przeprowadzenie sondażu wśród Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii co sądzą o sprowadzaniu muzułmanów do Polski. Oni mają już doświadczenie w kontaktach więc może warto ich o to zapytać. Gwarantuje, że się bardzo Pani zdziwi.
        Jeśli Pani często odwołuje się do polskiej tradycji, to i ja na koniec odwołam się do jednej z pięknych tradycji: Śmierć Wrogom Ojczyzny. I mam nadzieje, że właśnie taki koniec czeka wszystkich zaprzańców i zdrajców Polski, którzy posłusznie wykonuja polecenia płynące z różnych krajów. A przed Panią stawiam test na zaprzaństwo i zdradę. Mam nadzieje, że chociaż tego testu Pani nie obleje.
 
Z poważaniem,

 

martinoff
O mnie martinoff

"Ja, walkę o Wielką Polskę uważam za najważniejszy cel mego życia. Mając szczerą i nieprzymuszoną wolę służyć Ojczyźnie, aż do ostatniej kropli krwi..."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka