Printscreen z magazynu Dzień dobry TVN + adnotacja własna.
Printscreen z magazynu Dzień dobry TVN + adnotacja własna.
Karol Walczak Karol Walczak
5583
BLOG

9 grzechów kandydatki Kalaty. Ostro.

Karol Walczak Karol Walczak Gospodarka Obserwuj notkę 99

14 kwietnia 2015 mógł przejść do historii jako jaskółka zmian w obsadzaniu kluczowych stanowisk w państwie przez fachowców. Okazał się jednak policzkiem w twarz. I to nie dla 31-letniej kandydatki na prezesa ZUS, ale dla całego młodego, ambitnego pokolenia, któremu państwo daje jasny sygnał, że ma gdzieś kompetencje i  wykształcenie młodych Polaków. Że boi się świeżej krwi. Że lepiej jest tak, jak jest. Byle jak.


ZUS – prawdopodobnie najbardziej znienawidzona instytucja w Polsce miała szanse poprawić swój wizerunek.
Ogłoszono konkurs na prezesa. Miała być to osoba najbardziej kompetentna, a nie jakiś tam kolega z partii X , czy Y.  Problem w tym, że test kompetencji zdała tylko jedna osoba i to spoza urzędniczo-politycznej układanki. Poza tym osoba ta posiada dość długą praktykę zawodową i firmę która walczyła z ZUS-em o prawa poszkodowanych przedsiębiorstw. Ale to nie wszystko.

Oto lista „grzechów” Katarzyny Kalaty.
1. Jest kobietą i w dodatku blondynką.
2. Ma tylko 31 lat. I nieważne, że szef nadzorującego ZUS Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej został ministrem mając lat 30. I wówczas nie musiał zdawać żadnych testów.
3. Posiada doktorat i to z tematu ubezpieczeń społecznych. Czyli za dużo wie. Ciężko więc będzie taką sterować.
4 Kandydatka Kalata odważyła się podważać nieomylność decyzji ZUS.
5. Publicznie wygadywała herezje, iż ZUS nie musi każdego przedsiębiorcy traktować jak przestępcy.
6. Podważyła zasadność wywalenia kilkudziesięciu tysięcy złotych na reklamę ZUS-u w serialu Ojciec Mateusz.
7. Zapowiedziała, że brudów, które zastanie w ZUS-ie nie będzie zamiatać pod dywan (wariatka)
8. I że ZUS jest od tego by służyć ludziom na jasnych zasadach, a nie do wyciągania pieniędzy z kieszenie Polaków na polecenie nieudolnych polityków.
9. I gwóźdź do trumny – nie posiada wujka w żadnej partii, ani z żadną partią nie chce się zaprzyjaźnić.

Wszystkie powyższe grzechy poskutkowały tym, że w ostatnim etapie, jakim była rozmowa z komisją ZUS-u szanowna Pani Katarzyna została po prostu zgnojona i wyśmiana przez mądrą komisję. Jak twierdzi – za wszelką cenę próbowano jej udowodnić, że się nie nadaje. Wytykając zbytnią aktywność w mediach (odważyła się udzielać wywiadów), a nawet  celebryctwo.
Nie wiadomo co dalej. Czy będzie następny konkurs, czy też może poza konkursem mądrzy politycy zaproponują nam jedynego słusznego i merytorycznego kandydata na prezesa ZUS. Najlepiej pan po 50-stce z urzędniczym stażem. A nie jakaś tam 30-letnia siksa w blond włosach.

Od 6 lat pracuję z początkującymi przedsiębiorcami startującymi w ramach inkubatorów przedsiębiorczości. http://twitter.com/Karol_Walczak

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka