Stefan Kosmal, zastępca przewodniczącego PKW, poinformował, że oficjalne wyniki wyborów samorządowych poznamy najprawdopodobniej w piątek. - Na obecną chwilę 98 proc. protokołów wszystkich komisji terytorialnych, czyli gminnych, powiatowych i wojewódzkich, spłynęło do komisarzy wyborczych. Brakuje tylko dwóch proc. tych protokołów - dodał.
Komisarze, którzy dotąd nie przeliczyli głosów, powinni zakończyć prace w nocy z czwartku na piątek.
Prezesi Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, a także wiceszef KRS w wystosowanym liście uspokajają, że nie ma obaw przed fałszerstwami wyborczymi, bowiem komisje wyborcze nie sugerują się wynikami, które zostały zapisane w systemie informatycznym: - Nie ma przesłanek, poza zdarzającymi się w każdych wyborach i w każdym państwie, drobnymi, sporadycznymi pomyłkami przy liczeniu głosów, by twierdzić, że głos choć jednego wyborcy zostanie pominięty- napisali.
W tej chwili trwają demonstracje w kilku miastach, m.in. w Warszawie i Krakowie. Uczestnicy pikiet nawołują do dymisji członków PKW, jak również rządu i zapowiadają, że nie uznają oficjalnych wyników wyborczych.
Źródło:TVN24, TVP INFO.
