Czy nas podzielono? Wcale nie. Polak zawsze Polakiem zostanie.Takim który szanuje swoją historię. Swoje wzloty i upadki. Kocha bohaterów i ludzi wielkich umysłów i serca.Polak nastawiony przyjaźnie do każdego, czasem nie rozpoznaje kto wróg, a kto przyjaciel. Często jest to powodem upadku na życzenie. Spuszcza głowę i pokornie przyznaje, fakt, dałem się podejść. Uważałem że to przyjaciel, a to zwykły oszust. Ponosi konsekwencje swojej pomyłki.
Cwaniak i oszust zaciera swoje brudne łapska i krzyczy na całego - widzieliście jaki on oszust,jaki kłamca...i zagarnia co mu w te łapska wpadnie, wrzeszcząc że to jego. Potem światłym europejczykiem się ogłasza, zdobywa "uznanie" przez niskie pokłony i kolanowanie. Przed księdzem to nie uklęknie, co innego Angela czy inny, chociażby Francuz węgierskiego pochodzenia.No bo swój do swojego ciągnie.
A wszystko zaczęło się już dość dawno temu. Jeszcze jak Hitler Polskę napadł a Stalin ją wyzwolił i wprowadził swoje porządki. Wszystkimi którym zachciało się wolności, więzienia napełnił, upokorzył, zdeptał, zabił i do wspólnej mogiły wrzucił. Swoimi urzędy poobsadzał innych porządnie przeszkolił bo służących, usłużnych potrzebował.Choć Stalin dawno umarł i pogrzebion, jego metody mają się całkiem dobrze. Szkolił rodziców, dzieci przejęły, ulepszyły.Teraz to już nie komuniści ale eurounijczycy. Poznać ich łatwo po fladze i czynach. Co państwowe to nasze. Można brać, no bo tego złodziejstwem nie można nazwać. Polaczkom wszystko podiwanić można, wcisnąć obce media, polikwidować zakłady pracy i tak się poustawiać by nigdy im się nie zachciało rządzić. Przecież przy okrąglaku żeśmy ustalili. Naszą demokracje i już. Innej być nie może. Starymi metodami ich się załatwi.Uchwalimy co trzeba żeby nasze prawo tylko prawem było. Jak wybiorą sobie prezydenta to my szybciutko sobie go zdymisjonujemy. Mieć do tego będziemy prawo i prezesa Rzeplińskiego. Nawrzeszczymy tyle że cała unioeuropa usłyszy. Polaczki przecież głosu nie mają. Nie na darmo ich język opanowaliśmy żeby nami rządzić...? nie pozwolimy. Zdelegalizować to PiS!
