eska eska
1398
BLOG

Notka cyniczna o tratwie

eska eska Polityka Obserwuj notkę 75

Taki tekst mi się w oczy rzucił, jak tylko odpaliłam kompa >  facet pływał na tratwie ze śmieci [TUTAJ].  Najlepsze jest to, że po prostu wypłynął ot tak, bo się wkurzył, kompletnie bez planu i bez celu.
Potem jak zwykle zrobiłam sobie krótki przegląd notek na S24 i trafiłam na szalenie zawiłą dyskusję pod równie zawiłą notką Coryllusa o Braunie i Stonodze [TUTAJ].

A potem sobie pomyślałam, że jestem jednak okropnie cyniczna, bo mnie te wszystkie ruchy (a raczej drgawki polityczne) nie tylko nie poruszają, ale po prostu śmieszą.  Do łez mnie np. doprowadza użalanie się akolitów nad Grzesiem Braunem, zwłaszcza po tym, jak tenże  wzywał do krucjaty. To, że dzieci u niego żadnych nie widać (chyba, że gdzieś na boku), a z kobitą do niedawna na kocią łapę żył, jakoś nikomu z wielbicieli nie przeszkadzało.
Tym samym wielbicielom tudzież innym dobrym Polakom sen z powiek spędza fakt, że ten nieszczęsny Komorowski to do Komunii św. przystąpi, choć ustawę o in vitro podpisał i co na to Kościół -  a ja mam zaraz w oczach spokojny uśmiech Wachowskiego (pamiętacie jeszcze kapciowego?), który pytany o codzienne przystępowanie do Stołu Pańskiego odparł spokojnie > „ja służbowo” :)))
Pisze nasz Coryllus na okrągło o kasie, co rządzi światem, nawet czasem zdrowo przesadza w tym pisaniu nie biorąc pod uwagę złożoności zdarzeń - ale nie mam pretensji, wręcz odwrotnie – skoro oprócz marksistowskich interpretacji historii mamy tylko wielbicieli życiorysów królów i księżniczek tudzież ich romansów („wielebny” prof. Nowak też w tym stylu), to Bogu dziękować, że ktoś w ogóle pisze o kasie i spiskach wielkich organizacji handlowych.
Tylko jak się to ma do operacji myślowych czytelników? Moim zdaniem nijak, skoro ciągle szukają, czego nie zgubili.
Dlatego wbijcie sobie do głowy – światem rządzi kasa, ale kasa nie jest celem, jest środkiem do rządzenia. Bo tak naprawdę to, co nas podnieca, to się nazywa WŁADZA!
Dlatego PO, widząc, że traci władzę, kompletnie i wyłącznie na złość PiS uchwala te wszystkie idiotyzmy, bo wie, że biedna Szydło z biednym Dudą, zamiast sprawować normalnie władzę, będą musieli najpierw poodkręcać te idiotyzmy LBGT i inne, a wtedy zacznie się jatka – rozumiecie w końcu? Tylko o to chodzi – żeby utrudnić sprawowanie władzy przez nowych.
Cóż, Duda sporo młodszy od GB, ale ma żonę i dorosłą córkę, a jak córka chciała na wakacje z chłopakiem, to sobie pojechali – razem z obiema parami rodziców.
Beatka Szydło trochę starsza, też ma pierwszego męża i dwóch dorosłych synów, jeden na medycynie, drugi na księdza poszedł. I to mimo faktu, ze mama w ostatnich latach zbyt wiele czasu dla nich nie miała.
Dla mnie to jest wyznacznik – pierwsza żona, pierwszy mąż, porządne, dorosłe dzieci. I żadnych lewizn w życiorysie, żadnych stryjków  przy korycie, synków w parlamencie jak Rychu Czarnecki czy córuni w sejmiku jak u Klocowej, drugich żon, trzecich mężów, dzieci w dziwnych spółkach itp.
Przyzwoitość, taka najprostsza, a nie na pokaz.


Ok, wróćmy do tej śmieciowej tratwy – można ją odbierać na dwa sposoby:
1. Ilu z Was, drodzy PT Czytelnicy, buduje sobie takie właśnie myślowe „tratwy” z byle czego, bo ma dość rzeczywistości? A potem nie może się pozbierać, kiedy „tratwa” się rozpada w brutalnym realu? Warto o tym pomyśleć poważnie.
2. Cała nasza obecna rzeczywistość to nie „zielona wyspa”, tylko właśnie tratwa zbudowana z byle czego. I właśnie się rozjeżdża, pod każdym względem. I będzie coraz gorzej, a wielu jeszcze utonie – nie miejcie złudzeń. Straciliście instynkt samozachowawczy, oczekujecie cudu – ale cudu nie będzie, najpierw trzeba jakoś się dostać na brzeg. Potem będzie zimno, mokro i głodno – ale jak pogonicie szuje, to może uda się zbudować porządną łajbę. Może..... 


PS. Ta piosneczka poniżej została sprokurowana jako przebój w roku Pańskim 1986.

Ktoś pamięta, co się wtedy działo? Podpowiadam – pierestrojka, a w Polsce wielka amnestia dla więźniów sumienia, kartki i ocet na półkach. Itd., itp. Posłuchajcie uważnie słów i wyobraźcie to sobie. Tę sytuację tamtejszą ludu bożego. I wiecie, co się stało?
Lud się zachwycił piosenką! I stał się cud, Wilczek za chwilę zrobił ustawę, lud wyciągnął łóżka rozkładane i zaczął handlować czym się dało. A w tzw. międzyczasie ci wyżej przehandlowali nam Polskę. Za perkal i paciorki. Ale lud nie zauważył, bo był zajęty chapaniem pod siebie...

Nie ma przypadków, są tylko znaki....

Notka cyniczna o tratwie

 

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka