Piszę tę notkę pod wpływem emocji związanych z najnowszą aferą zegarkową Kamińskiego----poraża mnie , MIAŁKOŚĆ , PRYMITYWIZM i totalne PROSTACTWO tak zwanych--ELIT---politycznych w tym kraju , gdzie zegarek odpowiedniej wartości na ręku jest wykładnią statusu społecznego------CZASY---na ręku w dobie wszechobecnych komórek , to nadal obowiązujące WSCHODNIE standardy statusu w tym kraju----podobnie jak 2,5 mln głosów nieważnych na 14mln głosujących i odrzucenie protestu wyborczego na śląsku gdzie znikneło 130tys.głosów. Ta mentalność SOWIECKIEGO SOŁDATA , opasanego TROFIEJNYMI CZASAMI , ma się całkiem dobrze w naszej klasie politycznej-----a ten biedny Prezes , z uporem maniaka próbuje tworzyć zachodnie wzorce polityki w POLSCE , łącznie z przypadkiem PODANIA się do DYMISJI , podczas gdy pozostała klasa polityczna łącznie z OTRZEŻWIAŁYMI ( DORN ) , śmieje się z niego do rozpuku i puka się w czoło.-----czy tacy oderwani od rzeczywistości politycy jak Kaczyński mają rację bytu w tym kraju?